4 proc. badanych jest niezdecydowanych co do tego czy lepiej, by Polska należała do UE czy nie. W porównaniu z poprzednim badaniem z marca, zarówno poziom poparcia, jak i odsetek przeciwników członkostwa Polski w Unii nie uległ zmianie. Również liczba osób niezdecydowanych nie zmieniła się. Jak podkreślił CBOS, oznacza to, że utrzymuje się rekordowe poparcie dla UE.

Sondażownia zaznacza, że we wszystkich analizowanych grupach zwolennicy przynależności Polski do UE mają zdecydowaną przewagę nad przeciwnikami i niemającymi zdania w tej kwestii. Poparcie dla członkostwa w UE deklaruje 53 proc. badanych o poglądach prawicowych, 64 proc. identyfikujących się z politycznym centrum oraz 78 proc. respondentów o poglądach lewicowych. Najmniej zdecydowanych zwolenników przynależności Polski do UE jest wśród osób niepotrafiących określić swoich poglądów politycznych na osi lewica–centrum–prawica - 48 proc.

CBOS podkreśla ponadprzeciętnie wysoki odsetek przeciwników członkostwa w UE wśród rolników indywidualnych (14 proc.) oraz generalnie pracujących w prywatnych gospodarstwach rolnych (15 proc.).

CBOS w badaniu zapytał także Polaków, czy interesują się wyborami do Parlamentu Europejskiego, które w Polsce odbędą się 26 maja. Sondażownia podkreśla, że poziom deklarowanego zainteresowania Polaków wyborami nigdy wcześniej nie był tak wysoki jak obecnie.

Reklama

W kwietniu 56 proc. pytanych stwierdziło, że osobiście interesuje się wyborami do PE, przy czym większość z tej grupy (33 proc. ogółu) odpowiedziała: raczej tak, a niespełna jedna czwarta ogółu badanych (23 proc.) wyraziła zdecydowane zainteresowanie. Brak zainteresowania zbliżającymi się wyborami zadeklarowało 42 proc. badanych, z czego 16 proc. zdecydowanie się nimi nie interesuje.

W porównaniu z poprzednim miesiącem ogólne zainteresowanie jest minimalnie większe (plus 2 pkt proc.), przy czym jednocześnie nieco przybyło umiarkowanie zainteresowanych (plus 3 pkt proc.), a nieznacznie ubyło tych, którzy wyrazili zdecydowane zainteresowanie (minus 1 pkt proc.). W obrębie nieznacznie mniejszej niż przed miesiącem grupy niezainteresowanych nieco ubyło tych, którzy twierdzili, że są raczej niezainteresowani (minus 3 pkt. proc.), a nieznacznie przybyło zdecydowanie niezainteresowanych (plus 1 pkt. proc.).

CBOS podkreśla, że wysoki poziom zainteresowania majowymi wyborami do PE obrazują deklaracje badanych dotyczące zamiaru głosowania w nich. W pierwszej dekadzie kwietnia trzy piąte respondentów (60 proc.) stwierdziło, że zamierza wziąć udział w tych wyborach. To wyraźnie więcej niż przed wyborami w latach 2009 i 2014. Sondażownia jednocześnie zaznacza, że odsetek ankietowanych deklarujących udział w wyborach zawsze jest wyższy niż późniejsza rzeczywista frekwencja.

W dodatkowym pytaniu o to, w jakim stopniu (na ile procent) badani są pewni, że wezmą udział w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, tylko nieco ponad dwie trzecie z tej grupy (68 proc.) wyraziło całkowitą, stuprocentową pewność, co stanowi 41 proc. ogółu badanych.

W badaniu CBOS zdecydowana większość (86 proc.) dorosłych Polaków zadeklarowała, że wie, gdzie mieści się lokal wyborczy, w którym ewentualnie mieliby głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

CBOS przeprowadził sondaż w dniach 4–11 kwietnia 2019 roku na liczącej 1064 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

>>> Polecamy: Jak przeniesienie oszczędności z OFE na IKE odbije się na emeryturze?