W porównaniu do najsilniejszych gospodarek Unii Europejskiej, Wielka Brytania wydaje najwięcej na inwestycje w infrastrukturę. W ten sposób stara się nadrobić zaniedbania z przeszłości.

Według danych Office for National Statistics (ONS), brytyjskiego urzędu statystycznego, w 2017 roku rządowe inwestycje w infrastrukturę stanowiły 2,3 procent całkowitych wydatków publicznych. To dużo więcej niż na te cele przeznaczają rządy Niemiec, Francji i Włoch - największych gospodarek Unii Europejskiej.

Wzrost nakładów na inwestycje w infrastrukturę wynika z faktu, że Wielka Brytania wykorzystała sektor transportowy w celu pobudzenia gospodarki po kryzysie finansowym. Brytyjczycy utrzymali wzrostowy trend dzięki takim projektom, jak londyńska szybka kolej CrossRail czy linia kolejowa High-Speed 2, łączącą Londyn z północną Anglią. W ten sposób, po latach niedoinwestowania, Wyspiarze starają się nadrobić zaległości w infrastrukturze, które uznawano za powód osłabienia produktywności. Wciąż jednak udział infrastruktury w PKB Wielkiej Brytanii pozostaje mniejszy niż we Francji i we Włoszech.

W latach 2013–2017 rządowe inwestycje w infrastrukturę rosły na Wyspach o 6,1 procent rocznie. Tempo wzrostu było większe niż w Niemczech. W tym samym czasie wydatki na te cele we Francji i Włoszech spadły.

>>> Czytaj też: Pociągi z Łodzi na lotnisko Chopina będą wozić powietrze?

Reklama