Nauseda urodził się w Kłajpedzie w 1964 roku w rodzinie inżyniera i nauczycielki matematyki. Studiował na Uniwersytecie Wileńskim, a w 1987 roku podjął pracę na macierzystej uczelni jako wykładowca; pracę naukową kontynuował przez dwa lata m.in. na niemieckim uniwersytecie w Manheim i w 1993 roku uzyskał tytuł doktora nauk społecznych.

W 1994 roku rozpoczął pracę w Banku Litwy. Początkowo był zastępcą szefa działu analiz i metodyki, następnie dyrektorem departamentu polityki pieniężnej, a po czterech latach został członkiem zarządu Banku Litwy. W latach 2008-18 Nauseda był głównym doradcą prezesa banku SEB.

Zna język niemiecki, angielski, rosyjski; jego hobby to szachy, tenis i muzyka. Jest od 27 lat żonaty z Dianą Nausedą, która jest wykładowczynią protokołu międzynarodowego. Nausedowie mają dwie córki: Ugne i Gedaile. Prezydent elekt podkreśla, że jego rodzina jest jego ostoją i siłą.

Nausedowie mieszkają w Wilnie w domu, który przed około dziesięciu laty wybudowali w Regionalnym Parku Kolonii Wileńskiej nad rzeką Wilenką. Dom ten wzbudza powszechne zainteresowanie, gdyż przypomina szklany sześcian i w ocenie specjalistów nie spełnia wymogów dotyczących ochrony środowiska w parku. Po kilku sprawach sądowych, w 2004 roku uznano, że szklany dom w parku regionalnym został zbudowany zgodnie z prawem.

Reklama

Sąsiedzi Nausedów określają ich jako „przyjemnych, ciepłych, zwykłych ludzi, w kontakcie z którymi nie odczuwa się różnicy wiek czy statusu społecznego”.

Znany litewski aktor Juozas Budraitis mówi o Nausedzie, jako o człowieku „światłym, intelektualiście, wielkim miłośniku książek i kultury”. „Imponuje mi jego (...) umiejętność klarownego wyrażania myśli” - dodaje.

Już podczas kampanii wyborczej uznano, że Nauseda prezentowałby się dobrze jako prezydent. Obserwatorzy zwracają uwagę na to, że „jest spokojnym, statecznym mężczyzną, który odpowiedzialnie waży każde słowo i wzbudza zaufanie”.

Hasłem wyborczym Nausedy było „szacunek, bezpieczeństwo, dobrobyt”. Jednym z jego idoli politycznych jest były prezydent Litwy Valdas Adamkus, który otwarcie wsparł jego kandydaturę.

Nauseda zapowiada kontynuację dotychczasowej polityki kraju, w której najważniejsze znaczenie ma przynależność do UE i NATO.

Prezydent elekt zapowiedział, że z pierwszą wizytą zagraniczną uda się do Warszawy. „Widzę duży potencjał w dalszym rozwoju stosunków z południowym sąsiadem (Polską - PAP) w dziedzinie gospodarczej, społecznej, obronności i bezpieczeństwa” - oświadczył.

>>> Czytaj też: Litwa - kraj, który wymyka się europejskim trendom