ikona lupy />
Koszt najmu i rentowność inwestycji w mieszkanie / Media

Przeanalizowaliśmy 25 814 ogłoszeń dotyczących wynajmu mieszkań zamieszczonych w kwietniu. Zebrane dane pokazują, że koszty najmu mieszkań wciąż są zdecydowanie wyższe niż przed rokiem. – Największe wzrosty miały miejsce w Gdańsku (o 10%) i Warszawie (o 9%). Należy też dodać, że są to jednocześnie miasta, w których najem jest najdroższy. Nie oznacza to jednak, że tam można liczyć na najwyższą rentowność w przypadku inwestycji w mieszkanie na wynajem. Pomimo, iż przy pełnym obłożeniu stopa zwrotu brutto wciąż utrzymuje się w tych miastach na przyzwoitym poziomie (powyżej 6% w skali roku), to na sporo lepszy zwrot z inwestycji mogą liczyć wynajmujący mieszkania w Sosnowcu (9,5%) i Częstochowie (8,8%). Trzeba jednak dodać, że prezentowana przez nas rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem odpowiednich podatków oraz bez dodatkowych kosztów początkowych (np. prowizji pośrednika) i cyklicznych (np. kredytu). Dlatego przed podjęciem tego rodzaju inwestycji trzeba dokładnie przeanalizować i policzyć ile wyniesie rentowność po uwzględnieniu dodatkowych kosztów w naszym konkretnym przypadku. – mówi Anton Bubiel z Rentier.io.

ikona lupy />
Porównanie kosztów najmu i raty kredytu / Media
Reklama

W Sosnowcu, Częstochowie i Katowicach najbardziej opłaca się własne mieszkanie

Nie powinno dziwić, że w tych miastach, w których rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem jest najwyższa, jednocześnie mieszkańcom najbardziej opłaca się kupić mieszkanie na własność. – W Sosnowcu i Katowicach koszt najmu mieszkania o powierzchni 40 m2 jest aż o ok. 500 zł wyższy niż rata kredytu. Należy jednak dodać, że rata jest niższa częściowo dlatego, że za jej pomocą finansujemy 90% ceny mieszkania. Pozostałe 10% musimy wyłożyć z własnej kieszeni, jako wkład własny. Z kolei najem najbardziej opłaca się w Krakowie, Gdyni i Białymstoku. W tych miastach rata kredytu jest bardzo zbliżona do kwoty płaconej za najem takiego samego mieszania.

Należy jednak dodać, że niezależnie od tego jak duża jest różnica w danym regionie, Polacy chętnie kupują mieszkania na własność. Daje im to bowiem większe poczucie bezpieczeństwa, co jest ważne np. w sytuacji planowania założenia rodziny. Poza tym koszt najmu trzeba ponosić zawsze, a ratę płacimy tylko przez określony czas, czyli do momentu spłaty zadłużenia. Żeby jednak nie zaburzyć pełnego obrazu sytuacji trzeba dodać, że popularność najmu rośnie. Coraz więcej osób docenia to, że daje on dużą swobodę w przypadku chęci zmiany miejsca zamieszkania. Poza tym nie jest tak poważnym zobowiązaniem jak kredyt mieszkaniowy na kilkaset tysięcy złotych. – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.

>>> Czytaj też: Truskolaski: Lex deweloper niszczy ład przestrzenny w gminach

Jak to policzyliśmy

Wyliczenia sporządzono na podstawie 25 814 ogłoszeń cen najmu oraz 36 213 ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Te ostatnie wykorzystano do oszacowania rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem. Prezentowana przez nas rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem odpowiednich podatków oraz bez dodatkowych kosztów. Nie uwzględniono m.in. kosztów ewentualnego kredytu, zaciąganego na zakup mieszkania, kosztów okresowych napraw i remontów, kosztów umów notarialnych, opłat sądowych, prowizji i opłat dla pośredników. Takie koszty mają charakter indywidualny w odniesieniu do konkretnej nieruchomości. Powyższa analiza dotyczyła mieszkań występujących w ogłoszeniach internetowych w okresie od 1 do 30 kwietnia 2019 r. Przeciętne koszty oznaczają medianę zbioru dla danego miasta.

>>> Czytaj też: Biurowy boom w Europie Środkowej przyciąga grube ryby. Allianz Real Estate zainwestuje 500 mln euro