Portal RBC podał, że FSB wystąpiła do Yandexu o przekazanie kluczy szyfrujących do serwisu e-mailowego Yandex.Pochta oraz serwisu wymiany plików Yandex.Disk.

Zgodnie z ustawą przyjętą w czerwcu 2016 roku Centrum Przedsięwzięć Operacyjno-Technicznych FSB może zażądać od każdego serwisu figurującego w rejestrze organizatorów rozpowszechniania informacji przekazania „informacji nieodzownej do rozszyfrowania przysyłanych, przekazywanych, otrzymywanych i opracowywanych wiadomości elektronicznych użytkowników sieci internetowej”.

Według Yandexu ustawę tę można stosować, nie naruszając prawa użytkowników do zachowania prywatności. Spółka wysunęła we wtorek argument, że FSB zbyt szeroko interpretuje zapisy ustawy, która nie przewiduje przekazywania kluczy do rozszyfrowywania całej transferowanej treści.

„Uważamy za istotne utrzymywanie równowagi między bezpieczeństwem i prywatnością użytkowników, a także uwzględnianie zasad jednakowego stosowania przepisów wobec wszystkich uczestników rynku” – podał Yandex w komunikacie.

Reklama

Według RBC z wnioskiem o udostępnienie kluczy FSB wystąpiła kilka miesięcy temu, ale Yandex ich nie przekazał, chociaż zgodnie z prawem miał na to maksymalnie 10 dni.

Portal przypomniał, że wcześniej z powodu odmowy podania kluczy decyzją sądu zablokowano w Rosji komunikator Telegram.

Yandex to popularna w Rosji i wielu krajach poradzieckich wyszukiwarka internetowa oraz szereg serwisów oferujących różnego rodzaju usługi: transportowe, finansowe, dostępu do map online, a także reklamowe. Wyszukiwarka Yandex zajmowała w 2017 roku 51 proc. rosyjskiego rynku, na drugim miejscu była największa na świecie wyszukiwarka Google.

>>> Czytaj też: TSUE: Facebooka można zmusić do wyszukiwania i kasowania komentarzy