Projekt w sprawie dodatku 500 zł dla osób niepełnosprawnych będzie opracowany do końca czerwca - zapewniła w czwartek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa. Obecnie resort określa, jaka grupa niepełnosprawnych będzie uprawniona do tego dodatku.

Premier Mateusz Morawiecki w czasie majowej konwencji PiS w Krakowie zapowiedział wprowadzenie nowego, comiesięcznego dodatku w wysokości 500 zł dla dorosłych osób niepełnosprawnych, które są całkowicie niesamodzielne.

Nowa szefowa MRPiPS Bożena Borys-Szopa w czwartek zapewniła, że projekt będzie opracowany do końca czerwca. Przypomniała, że zgodnie z zapowiedzią premiera dodatek mają otrzymywać osoby niepełnosprawne niesamodzielne i niezdolne do podejmowania żadnej pracy zawodowej.

Wiceminister Stanisław Szwed poinformował, że resort nie określił jeszcze dokładnej liczby osób uprawnionych do tego świadczenia.

"Osób niepełnosprawnych jest 3 mln w naszym kraju i z tej grupy musimy wyłonić tych, którzy najbardziej potrzebują tego wsparcia. (...) Najtrudniejszy moment w pracach nad tą ustawą to precyzyjne określenie tej grupy, żebyśmy nie popełnili błędów, które popełnili nasi poprzednicy, gdzie ten system się kompletnie rozchwiał poprzez nieodpowiedzialne decyzje, które wtedy podejmował premier (Donald) Tusk przy okazji protestu i do dzisiaj się z tym borykamy, bo to jest konsekwencja tych złych decyzji, które wtedy zostały podjęte" - powiedział Szwed.

Reklama

Premier na majowej konwencji PiS jako źródło finansowania 500 zł dla osób niepełnosprawnych wskazał podatek handlowy i fundusz solidarnościowy.

Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych jest zasilany z części składki odprowadzanej przez pracodawców od wynagrodzeń na Fundusz Pracy. Składka ta wynosi 2,45 proc, z tym, że od 1 stycznia 0,15 proc. z tej składki trafia bezpośrednio na fundusz. Zasadniczym źródłem finansowania Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych jest danina solidarnościowa – płacona przez te osoby fizyczne, których dochody w danym roku podatkowym przekroczą 1 mln zł. Wysokość daniny to 4 proc. nadwyżki tej kwoty. Po raz pierwszy najbogatsi podatnicy zapłacą tę daninę w 2020 r. od dochodów uzyskanych w tym roku.

W efekcie do Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych ma trafić ok. 1,15 mld zł, a razem z częścią składki na fundusz pracy ma to być ok. 1,8 mld zł.

Drugie źródło finansowania nowego dodatku dla dorosłych niepełnosprawnych to podatek handlowy, który miał obowiązywać w Polsce już od września 2016 roku. Komisja Europejska wszczęła jednak w związku z jego wprowadzeniem postępowanie o naruszenie przez Polskę prawa unijnego, argumentując, że jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną. Polska nie zgodziła się z tym stanowiskiem, ale zawiesiła jego pobór. Zgodnie z ustawą o podatku od sprzedaży detalicznej miały obowiązywać dwie stawki: 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie.

W połowie maja Polska w Sądzie Unii Europejskiej wygrała sprawę przeciwko Komisji Europejskiej dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej. Zdaniem sądu "KE popełniła błąd", uznając ten podatek za niedozwoloną pomoc publiczną.

>>> Polecamy: Obniżka podatków jeszcze w tym roku. To będzie sporo kosztowało