Warszawa, 11.06.2019 (ISBnews/ CMC Markets) - Dziś niemiecki DAX powinien nadrabiać zaległości we wzrostach, po wczorajszym dniu bez sesji we Frankfurcie. Notowaniom na GPW powinna pomagać też pozytywna atmosfera na giełdach w Azji. Na parkiecie w Warszawie „królem spekulantów" pozostanie CD Projekt.
Pozytywna sesja na rynkach azjatyckich może być dziś paliwem do wzrostów na początku notowań na GPW. Poza parkietem koreańskim, który zakończył dzień z niewielką stratą, główne indeksy zakończyły dzień „na zielono". Wyróżnia się mocna zwyżka akcji chińskich, po informacjach tamtejszego banku centralnego, który ustawił poziom referencyjny dla wymiany juana wyżej niż oczekiwano. Planowane są też inne działania mające na celu odbudowę pozycji juana po majowej wyprzedaży, związanej z wojną celną z USA.
Wczoraj zamknięte były giełdy w Niemczech i na Węgrzech. Niemieckie spółki będą musiały nadrobić dystans, który powstał w związku z pozytywną atmosferę na wczorajszej sesji, która je ominęła. Akcje sektora samochodowego nie miały też jeszcze szansy zareagować na pozytywną wiadomość z weekendu, o zawieszeniu planów celnych USA w stosunku do meksykańskich towarów.
Na GPW dziś największym zainteresowaniem spekulantów nadal będą się cieszyć walory CD Projekt. Wczoraj rynek był pod wrażeniem trailera gry Cyberpunk 2077, którą promował Keanu Reeves, gwiazda hollywoodzkiego kina. Jednak oficjalną datę premiery gry ustalono dopiero na 16 kwietnia 2020 r. Wielu inwestorów oczekiwało bliższej perspektywy. Gwiazda „Matriksa" przyćmiła jednak wszystko i wczoraj około 1/3 obrotu naszej giełdy przypadło na akcje CDR. Ich cena przebiła 220 złotych. Teraz rynek będzie walczył o utrzymanie tego poziomu. Od początku roku wycena CD Projekt zwiększyła się już o prawie 60%. Wskaźnik cena/zysk wynosi aż 210. Inwestorzy zakładają więc spektakularny, globalny sukces Cyberpunka 2077. Ryzyko jest olbrzymie, ale amerykańskie spółki technologiczne pokazały, że takie wyceny mogą się utrzymywać latami. Teraz rynek będzie czekał na wyniki rezerwacji na grę.
Tymczasem WIG20 stoi przed dużym wyzwaniem sforsowania poziomu 2300 pkt. Trwałe przebicie tego poziomu może łatwo wynieść indeks w okolice 2400 pkt, gdzie należy spodziewać się poważnego oporu sprzedających. Jednak nawet jeśli pułap 2300 pkt nie zostanie przebity, WIG20 pozostanie w dość rozległym trendzie horyzontalnym. Najskuteczniejsi inwestorzy w CMC Markets, działający na polskim rynku akcji poprzez kontrakty CFD Poland20, pozostają niewzruszonymi optymistami i w większości utrzymują pozycje na wzrost.
Dzisiaj GUS opublikuje obroty towarowe handlu zagranicznego za okres styczeń-kwiecień 2019 r. Dane te jednak nie będą istotne dla przebiegu sesji, ponieważ już wiemy, że nawet ewentualne zawirowania w gospodarkach naszych odbiorców nie wpłynęły na polski PKB. Spośród doniesień z zagranicy, warto zwrócić uwagę na te z brytyjskiego rynku pracy. O godz. 10:30 tamtejsza stopa bezrobocia ma wynieść 3,8%, a nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych mają nieznacznie spaść. Z kolei o 14:30 podany zostanie wskaźnik inflacji producenckiej w USA, na który ostatnio rynki nie zwracają większej uwagi. Prognoza przewiduje wzrost o 2,3% r/r.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets
(ISBnews/ CMC Markets)