Zaghari-Ratcliffe konsekwentnie zapewnia, że jest niewinna. Swój protest, jak powiedział jej mąż, zamierza prowadzić do czasu "bezwarunkowego zwolnienia" z irańskiego więzienia. Będzie odmawiać przyjmowania pokarmów i tylko pić wodę.

Richard Ratcliffe zapowiedział, że będzie czuwał przed ambasadą Iranu w Londynie i pościł w geście solidarności z żoną. Ujawnił, że Nazanin zapowiedziała, iż jeśli nadal będzie więziona, kiedy ich córka Gabriella będzie obchodzić piąte urodziny, "zrobi coś, żeby pokazać obu rządom (Iranu i W. Brytanii), że miarka się przebrała". "To już naprawdę trwa zbyt długo" - podkreśliła.

Zaghari-Ratcliffe pracowała dla Fundacji Thomson Reuters, w kwietniu 2016 r. została zatrzymana na lotnisku w Teheranie pod zarzutem spiskowania przeciwko rządowi irańskiemu. Jej rodzina i pracodawca zaprzeczają tym oskarżeniom.

Podejmowane kanałami dyplomatycznymi starania o uwolnienie Zaghari-Ratcliffe były dotąd bezowocne. W marcu szef brytyjskiej dyplomacji Jeremy Hunt przyznał uwięzionej ochronę dyplomatyczną, ale władze irańskie odmówiły uznania jej podwójnego obywatelstwa.

Reklama

AP zwraca uwagę, że Zaghari-Ratcliffe rozpoczyna głodówkę w czasie wzmożonego napięcia w relacjach między Zachodem a Iranem, oskarżanym przez USA i W. Brytanię o czwartkowy atak na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej. Teheran zaprzecza, jakoby miał cokolwiek wspólnego z eksplozjami, które uszkodziły te statki.

>>> Czytaj też: Uszkodzony norweski tankowiec odholowywany z wód Iranu