Najgorliwszymi przeciwnikami odwróconego VAT był PiS i jego eksperci - mówił Donald Tusk przed sejmową komisją śledczą ds. VAT. Byliśmy też przeciwnikami podwyższenia wieku emerytalnego, a mimo to w miesiąc go podnieśliście - ripostował Marcin Horała z PiS.

Przewodniczący komisji śledczej Marcin Horała (PiS) pytał świadka dlaczego tak długo trwało przyjęcie przepisów dotyczących odwróconego VAT.

"Najgorliwszymi przeciwnikami odwróconego VAT-u był PiS i jego eksperci" - odparł Tusk. "A czy PiS miał wtedy większość?" - dopytywał Horała.

"Kiedyś i tak będziecie musieli na to pytanie odpowiedzieć, dlaczego dzisiaj prowadzicie prace komisji z próbą insynuowania, że ktoś z ówczesnych rządzących był zainteresowany, aby opóźnić wprowadzenie odwróconego VAT-u, chociaż robiliśmy wszystko, aby to zrobić, przy pełnym oporze tych, którzy dzisiaj przesłuchują, więc to jest argumentacja zupełnie nie fair" - oświadczył Tusk.

"Ja zwracam panu uwagę, że pełny opór PiS i ekspertów PiS był też na przykład przy podnoszeniu wieku emerytalnego dla Polaków i nie przeszkodziło to wam w miesiąc go podwyższyć" - zwrócił uwagę przewodniczący komisji śledczej.

Reklama

Nabieram przekonania - chociaż intuicja mówiła mi to wcześniej - że celem komisji śledczej ds. VAT jest wykonanie tego, co zaplanowano już wcześniej - podkreślił w Tusk. Według niego, większość sejmowa wyznaczyła już "końcowy werdykt" w pracach komisji.

Tusk w poniedziałek zeznaje przed sejmową komisją śledczą ds. VAT.

B. premier mówił m.in. że skuteczna walka z wyłudzeniami m.in. VAT wymaga dużego zaawansowania technologicznego i organizacyjnego. "Nie może budzić jakiegoś szczególnego zdziwienia, że od momentu rozpoznania problemu do wprowadzenia skutecznych metod zwalczania tego problemu mija zawsze jakiś czas" - mówił Tusk.

Ocenił, że walka z wyłudzeniami VAT to nie jest jedyny przypadek, w którym nasz kraj "z dość oczywistych względów" potrzebuje "trochę więcej czasu niż najbardziej rozwinięte państwa Zachodu". "Ale raczej przystąpiła Polska naprawdę energicznie do tego typu działań" - powiedział b. premier.

Tusk wskazał również, że to nie było też tak, że Polska w tej walce "była bezradna, a wszyscy sobie z tym świetnie radzili". "Jest dokładnie odwrotnie. W całej Unii Europejskiej (...) z tego typu wyłudzeniami - szczególnie na początkowym etapie - nie radziły sobie także najlepiej zorganizowane państwa" - zaznaczył b. premier.

Dodał, że nasz kraj - jeśli chodzi o egzekucję VAT - "nie była na tym etapie, jak te najbardziej rozwinięte państwa Zachodu". "Potrzebowała więcej czasu, aby osiągnąć efekty o jakie nam chodziło. To nie jest chyba nic zrozumiałego, byliśmy w jakimś sensie, w wielu sprawach też debiutantami" - podkreślił Tusk.

B. premier pytał również przewodniczącego komisji ds. VAT Marcina Horały, czy jest jakaś cenzura na rozmowę o wyłudzeniach VAT w latach 2015-2019, za rządów PiS. "Myślałem, że to jest poważna instytucja, to przesłuchanie w komisji" - powiedział Tusk.

"Nie mam żadnych złudzeń. Jestem tutaj nie dlatego, żebym wierzył w pana dobre intencje na rzecz wyświetlenia prawdy. Pana paniczny strach, żeby rozmawiać o wyłudzeniach VAT-u - także w odniesieniu do czasu dzisiejszego - pokazuje wyraźnie, jaka jest intencja" - mówił b. premier.

Tusk podkreślił, że pojawił się przed komisją, bo szanuje instytucję państwa polskiego.

Horała powiedział, że "musi dbać, aby komisja realizowała zadanie, do którego została powołana przez Sejm, a nie żeby była areną do wystąpień politycznych".

"Nie byłem nachalny, jeśli chodzi o to przesłuchanie, nie napraszałem się szanownej komisji na to przesłuchanie, nie traktuję mojej obecności tutaj, jako występu na arenie" - odparł Tusk.

B. premier stwierdził również, że większość sejmowa - poza ustaleniem zakresu badań komisji śledczej ds. VAT - wyznaczyła również "końcowy werdykt". "Tylko z wrodzonej przyzwoitości i szacunku dla prawa, będę poważnie traktował to, co się tutaj dzieje" - dodał Tusk.

"Rzeczywiście z każdą minutą nabieram przekonania - chociaż intuicja mówiła mi to już wcześniej - że celem komisji jest wykonanie tego, co już zaplanowano wcześniej, a nie odnalezienie prawdy" - podkreślił b. premier. "Mogę tylko współczuć roli, jaką pan się podjął wykonać" - zwrócił się Tusk do Horały.

>>> Polecamy: May może spotkać się z Putinem. Czy nowy brytyjski premier pogodzi się z Rosją?