Jak podano we wtorek, centrum ma służyć "zaspokajaniu wszelkich potrzeb Sił Zbrojnych RP we wszystkich obszarach niezbędnych do utrzymywania w pełnej sprawności technicznej czołgów Leopard 2".

Premier Mateusz Morawiecki napisał w liście, że cieszy się, iż "udział polskich przedsiębiorstw, polskich inżynierów i specjalistów jest w tym dziele coraz większy". Od siły naszej gospodarki zależy bowiem bezpieczeństwo naszego państwa. Także tutaj, w Poznaniu, nową młodość będą zyskiwać użytkowane przez Wojsko Polskie czołgi Leopard 2. Pod koniec 2015 roku podpisaliśmy umowę na ich modernizację, by w pełni odpowiadały na wyzwania współczesnego pola walki. Po modernizacji będą zapewniały wyższy poziom bezpieczeństwa załodze przy zwiększonych możliwościach bojowych" - napisał premier.

Otwarta we wtorek w WZM inwestycja obejmuje przeznaczoną do obsługi czołgów halę wyposażoną w specjalistyczną infrastrukturę, centrum zespołów napędowych, autoryzowane centrum serwisowe, magazyn części zamiennych i zapasów wielkogabarytowych oraz centrum szkolenia specjalistycznego.

Zgodnie z decyzją Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) użytkowane przez polskie wojsko czołgi Leopard 2A5 oraz zespoły napędowe do czołgów Leopard 2A4/2PL i 2A5 są kompetencją Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych S.A., natomiast czołgi Leopard 2A4/2PL leżą w gestii Zakładów Mechanicznych Bumar Łabędy S.A.

Reklama

"Otwarcie Centrum w Poznaniu jest jednym z etapów przygotowywania PGZ do świadczenia usług w zakresie utrzymania Leopardów 2. Drugie takie centrum powstanie w najbliższych miesiącach w zakładach Bumar-Łabędy. Zarówno użytkownik czołgów, jak i obserwacje naszych zakładów wskazywały, że utworzenie takich miejsc jest niezbędne dla utrzymania jakości i terminowości prac serwisowych" – powiedział wiceprezes PGZ Sebastian Chwałek.

Prezes WZM Elżbieta Wawrzynkiewicz poinformowała, że powstanie Centrum Serwisowo-Logistycznego kosztowało w sumie ok. 46 mln zł. Ponadto w magazynie zgromadzono części o wartości 15 mln zł.

"Centrum już działa i przynosi pieniądze. Obecnie mamy w naprawach 25 czołgów Leopard, w przyszłym roku chcielibyśmy ich tu mieć 30-35, a za dwa lata jeszcze 10 więcej. To jest projekt, który będzie się rozwijać" – zapewniła.

Jak dodała, w związku z utworzeniem Centrum można było powiększyć o ponad 30 osób załogę WZM, zaś dzięki wprowadzonym zmianom w systemie zarządzania, trzykrotnie wzrosła wydajność. Obecnie w Zakładach pracuje ok. 300 osób.

128 Leopardów 2A4 z nadwyżek Bundeswehry zostało dostarczonych Polsce w latach 2002-03. W 2013 r. zamówiono kolejnych 119 używanych czołgów Leopard 2 (14 w wersji A4 i 105 w wersji A5) - ostatnia partia Leopardów 2A5 dotarła do Polski w 2015 r.

>>> Czytaj też: Związkowcy: Bumar-Łabędy może stracić zlecenie na serwisowane Leopardów