Prezes PSL został zapytany na konferencji prasowej w Sejmie, jaką decyzję podejmie ostatecznie Stronnictwo ws. startu w wyborach do Sejmu i Senatu, w kontekście m.in. zaplanowanego w najbliższych dniach spotkania z liderem PO Grzegorzem Schetyną.

"My składamy jasną propozycję dla Polaków - Koalicja Polska, czyli gromadzenie wokół PSL wszystkich środowisk, które podpisują się ideowo pod naszym programem" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.

Jak wyjaśnił, PSL opowiada się za "Polską zdefiniowaną w preambule konstytucji - (Polską) dla wszystkich, dla tych wierzących w Boga - którzy z wiary czerpią te najważniejsze wartości, jak: dobro, prawda, piękno i sprawiedliwości - i niewierzących oraz poszukujących tych wartości w innych źródłach, ale chcących budować Polskę opartą o: zasadę pomocniczości, wspierania siebie nawzajem, zasadę solidaryzmu społecznego oraz społeczną gospodarkę rynkową".

"To są przesłania ideowe tradycji i wartości, szacunku dla korzeni chrześcijańskich" - podkreślił lider PSL.

Reklama

Kosiniak-Kamysz wskazał również, że wśród propozycji programowych ludowców znalazła się m.in. emerytura bez podatku, czysta Polska i postawianie na odnawialne źródła energii oraz darmowe szczepienia i leki dla dzieci. Zapewnił, że PSL jest otwarty na rozmowę z każdym, kto podziela wartości i propozycje programowe ludowców.

Ocenił też, że opozycja w jednej koalicji nie ma szans wygrać z PiS. "Uważam, że opozycja w jednym bloku nie ma szans wygrać wyborów z PiS, ma szansę to zrobić tylko w dwóch blokach: lewicowo-liberalnym i centrowo-chrześcijańskim, który będzie tworzyć PSL" - oświadczył Kosiniak-Kamysz. "Pytanie do PO, gdzie chce się znaleźć i jaką drogę wybiera" - dodał.

Zapewnił, że Stronnictwo nie zrezygnuje z Koalicji Polskiej, ponieważ - jego zdaniem - "jest to bardzo ważna propozycja, której oczekują Polacy". "Musi być wspólnota celu, wartości i programu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL zaznaczył też, że jego partia nie rozmawia z PiS, dlatego że - partia rządząca "nie podziela wartości demokratycznego państwa prawa".

We wtorek lider PO Grzegorz Schetyna oświadczył, że jest zwolennikiem "szerokiej koalicji" na wybory parlamentarne - spójnej programowo i jeszcze lepszej niż w wyborach europejskich. "To wszystko wymaga czasu, trzeba iść krok po kroku w stronę zbliżania stanowisk i podstawy programowej, a także dobrych list" - podkreślił.

W środę szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer wyraziła przekonanie, że koalicja w wyborach do Sejmu i Senatu "będzie szeroka" i - razem m.in. z jej partią oraz PO - wystartuje PSL.

W ostatnich dniach toczą się rozmowy liderów ugrupowań opozycyjnych dotyczące ułożenia współpracy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. W ubiegłym tygodniu liderzy Zielonych: Małgorzata Tracz i Marek Kossakowski spotkali się ze Schetyną oraz szefem SLD Włodzimierzem Czarzastym. Ten ostatni rozmawiał też z liderem Wiosny Robertem Biedroniem. Rozmowy mają być kontynuowane w kolejnych dniach. (PAP)

autor: Anna Tustanowska