Miedź na Comex w Nowym Jorku drożeje zaledwie o 0,04 proc. do 2,7050 USD za funt.
Od kilku dni trwa strajk w chilijskiej kopalni miedzi Chuquicamata, należącej do koncernu Codelco. Ponad 3 tys. pracowników kopalni odrzuciło ofertę płacową przedstawioną przez Codelco.
Wstępnie władze Codelco i strona związkowa kopalni zgodziły się na pewne warunki w ramach większej umowy, która mogłaby zakończyć protest w kopalni - podaje gazeta "Mercurio".
Codelco miałoby pokryć większość kosztów opieki zdrowotnej do końca życia dla pracowników opuszczających Chuquicamata i podnieść kwotę pakietu odszkodowań dla robotników.
"Oferta Codelco jest najlepszym rozwiązaniem, jakie władze koncernu mogą podjąć w ramach negocjacji umów zbiorowych" - zapewnia koncern.
Na razie władze Codelco nie zgodziły się na równe benefity dla nowych i starszych pracowników - podaje "Mercurio".
Protest w kopalni ma potrwać do 28 czerwca. Władze Codelco powinny w tym czasie przedstawić pracownikom nowe propozycje.
Trzecia co do wielkości kopalnia miedzi w Chile Chuquicamata działała w pierwszych dniach strajku na 50-60 proc.
W 2018 r. Chuquicamata wyprodukowała 321 tys. ton miedzi.
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 2 dolary do 5.971,00 USD/t. (PAP Biznes)