Susza hydrologiczna to zjawisko polegające na zmniejszeniu się przepływu w rzekach i wyczerpywaniu zasobów wód podziemnych, spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
Dramatyczny spadek poziomu wody odnotowano m.in. w Niemnie i Wilii, przepływającej przez Wilno. Ostatni raz tak niski poziom wody w Wilii odnotowano 16 lat temu pod koniec sierpnia. Eksperci wskazują, że obecną sytuację komplikuje fakt, że jest początek lata.
W większości rejonów obowiązuje też trzeci i czwarty stopień zagrożenia pożarowego, a w rejonie trockim, w okolicach Wilna, wprowadzono najwyższy, piąty stopień. Susza meteorologiczna (okres z niedoborem lub brakiem opadów) w poszczególnych rejonach jest w tym roku rejestrowana już od połowy kwietnia.
Obecna sytuacja to wynik suchego drugi rok z rzędu lata, zbyt małych opadów zimą i wysokich temperatur.
Tegoroczny czerwiec na Litwie był najgorętszym pierwszym miesiącem letnim w historii prowadzonych w tym kraju pomiarów. Średnia temperatura wyniosła wówczas 21,5 stopni Celsjusza i była o 6,5 stopnia wyższa od średniej temperatury w tym okresie. Rekord padł 12 czerwca w Koszedarach w środkowej części kraju, gdzie termometry pokazały 35,7 stopnia.
>>> Czytaj też: Za gorąco? Nie włączaj klimatyzacji. To napędza globalne ocieplenie [OPINIA]
