Podczas poprzedniej sesji cena miedzi na LME wzrosła o 82 USD proc. do 6.065 USD/t.
W ubiegłym tygodniu dwóch bankierów Fed - wiceprezes Fed Richard Clarida i prezes Fed z Nowego Jorku John Williams - podkreśliło, że Rezerwa powinna działać szybko, by zapewnić podtrzymanie ekspansji gospodarczej.
"Nie trzeba czekać, aż sytuacja stanie się na tyle zła, by wymagała serii dramatycznych obniżek stóp proc." - powiedział Richard Clarida.
Z kolei prezes Fed z Nowego Jorku John Williams powiedział, że "opłaca się działać szybko, aby obniżyć stopy przy pierwszych oznakach kryzysu gospodarczego".
"Lepiej podjąć kroki prewencyjne niż czekać na katastrofę" - powiedział Williams.
Wypowiedzi członków Fed podbiły oczekiwania na obniżkę stóp proc. przed Fed o 50 pb.
Niemniej jednak, rzeczniczka nowojorskiego Fedu dodała później, że wypowiedzi Williamsa nie dotyczyły przyszłych działań FOMC, tylko odnosiły się do badań naukowych.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Wall Street Journal, na najbliższym posiedzeniu Fed może zdecydować się na obniżkę stóp procentowych tylko o 25 pb. Jak zaznacza WSJ, większa obniżka wydaje się obecnie mało prawdopodobna - w ocenie bankierów z Fed, ostatnie wydarzenia gospodarcze nie zasygnalizowały szybkiego pogorszenia się koniunktury.
Analitycy wskazują też, że do wzrostów cen miedzi mogły przyczynić się spadki zapasów. (PAP Biznes)