W wydarzeniach związanych z 52. spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) będą w tym tygodniu w Bangkoku uczestniczyli przedstawiciele 31 państw i organizacji – poinformowali organizatorzy.

Uwagę komentatorów przyciągają szczególnie poboczne spotkania, w tym Forum Regionalne ASEAN i spotkanie ministrów spraw zagranicznych Azji Wschodniej. W Bangkoku obecni będą m.in. szefowie dyplomacji USA, Rosji i Chin, Mike Pompeo, Siergiej Ławrow i Wang Yi, a także przedstawiciele UE, Australii, Indii, Japonii i Korei Płd.

W piątkowym Forum Regionalnym ASEAN weźmie również udział przedstawiciel Korei Północnej, choć obecnie nie jest jasne, jakiej rangi. Agencja Kyodo podała we wtorek, powołując się na anonimowe źródło, że po raz pierwszy od 10 lat Korea Płn. nie wyśle na to forum ministra spraw zagranicznych, lecz zastąpi go ambasador tego kraju w Tajlandii.

Wśród możliwych tematów spotkań agencja AP wymienia zagrożenie nuklearne ze strony Korei Płn., która przeprowadziła ostatnio kolejne próby rakiet balistycznych krótkiego zasięgu. Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un uzgodnił w czerwcu z prezydentem USA Donaldem Trumpem wznowienie dwustronnych rozmów na temat denuklearyzacji, ale nie ogłoszono jak dotąd planów spotkań pomiędzy urzędnikami z obu krajów.

Reklama

Według Kyodo Amerykanie są skłonni do przeprowadzenia trójstronnych rozmów z Japonią i Koreą Płd. na temat nasilającego się sporu historycznego i handlowego pomiędzy tymi dwoma azjatyckimi sojusznikami USA. Pompeo mógłby się w tej sprawie podjąć rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Japonii Taro Kono i szefową dyplomacji Korei Płd. Kang Kiung Wha, którzy również będą w tym tygodniu w Bangkoku.

Seul i Tokio spierają się o odszkodowania za pracę przymusową, wykonywaną przez Koreańczyków w okresie drugiej wojny światowej, podczas japońskiej okupacji Półwyspu Koreańskiego. Konflikt przeniósł się niedawno na płaszczyznę gospodarczą, gdy Tokio wprowadziło restrykcje dotyczące eksportu z Japonii do Korei Płd. trzech rodzajów materiałów używanych do produkcji elektroniki. Waszyngtonowi zależy tymczasem na utrzymaniu zwartego frontu przeciwko zagrożeniu z Korei Płn.

Associated Press ocenia, że najbardziej palącą kwestią dla samych krajów ASEAN mogą być pretensje terytorialne Chin na Morzu Południowochińskim. Pekin uważa prawie cały ten akwen za swoje własne terytorium, co stoi w sprzeczności z roszczeniami Wietnamu, Filipin, Malezji i Brunei.

Spory terytorialne o obszary Morza Południowochińskiego toczą się od dawna, ale w lipcu na nowo rozgorzał konflikt pomiędzy Wietnamem a Chinami, gdy Hanoi oskarżyło Pekin o prowadzenie badań nad złożami ropy i gazu na wietnamskich wodach terytorialnych.

Według AP ministrowie ASEAN raczej nie ogłoszą wspólnie żadnej ostrej deklaracji potępiającej działania Pekinu, ponieważ byłby do tego potrzebny konsensus wszystkich członków Stowarzyszenia, a Chiny mogą prawdopodobnie liczyć na poparcie swoich sojuszników, takich jak Kambodża i Laos. Wietnam mógłby natomiast utworzyć wspólny blok wraz z Indonezją i Filipinami, które również spierają się z ChRL - ocenia agencja AP.

Andrzej Borowiak (PAP)