Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w lipcu wzrosły rdr o 2,6 proc., zaś mdm spadły o 0,1 proc.

W czerwcu wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 2,6 proc. rdr i 0,3 proc. mdm.

Poniżej wybrane składniki wskaźnika inflacji za lipiec i czerwiec:

lipiec lipiec czerwiec czerwiec
rdr mdm rdr mdm
INFLACJA OGÓŁEM 2,9 0,0 2,6 0,3
Żywność i napoje bezalkoholowe 6,8 0,3 5,7 0,3
Nośniki energii -1,0 0,0 -0,9 -0,1
Paliwa do prywatnych środków transportu 0,7 -1,6 3,0 0,1
Reklama

ŁUKASZ TARNAWA, BANK OCHRONY ŚRODOWISKA

"Nas, odczyt na poziomie 2,9 proc., nie zaskoczył - taką mieliśmy prognozę. Jednak wobec konsensusu jest to wynik powyżej oczekiwań. Głównym i raczej jedynym czynnikiem takiego skokowego wzrostu inflacji jest wyjątkowe zachowanie cen żywności, a w szczególności warzyw. Zwykle w lipcu ceny warzyw mdm maleją. Prawdopodobnie czerwcowa i lipcowa susza poskutkowała odwróceniem spadku cen warzyw z czerwca i skokowym wzrostem w lipcu. Przy niskiej bazie odniesienia rdr w lipcu dało to wyraźny efekt.

Jeśli w sierpniu warunki pogodowe, które nieco się poprawiły pod koniec lipca, przyniosą poprawę sytuacji warunków dla rolnictwa, to mimo tego, że ciężko oczekiwać spadków cen warzyw do poziomów z poprzedniego roku, to poziom inflacji może spaść poniżej 2.9 proc. w sierpniu. Można mieć nadzieję, że odczyt w lipcu jest przejściowy".

MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY (mail)

"Wskaźnik inflacji w lipcu kolejny miesiąc z rzędu silnie przyspieszył, przekraczając oczekiwania rynkowe i notując poziom najwyższy od października 2012 r. Z danych GUS wynika, że w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły ceny żywności (o 0.3 proc.), spadły ceny paliw (o 1.6 proc.), bez zmian natomiast pozostały ceny nośników energii. Ceny żywności oparły się w lipcu całkowicie sezonowym trendom i nie tylko nie spadły, ale wręcz wzrosły. Ma to związek z mniejszą podażą owoców, warzyw czy mięsa, i to nie tylko na naszym rodzimym rynku, ale także za granicą. Warunki pogodowe, panujące tak wiosną jak i teraz, będą przekładać się na wzrost cen żywności także w kolejnych miesiącach.

Ceny paliw spadły w lipcu m/m w ślad za spadkiem cen ropy naftowej na światowych rynkach, niemniej jednak istnieje ryzyko, że napięcia w Zatoce Perskiej będą w przyszłości ponownie ceny paliw podbijać. Ogólnie rzecz biorąc, należy oczekiwać, że kolejne miesiące br. nieść będą dalsze stopniowe przyspieszanie inflacji, już jesienią może ona przekroczyć 3.0 proc. r/r, a w grudniu znaleźć się w okolicach górnej granicy odchyleń od celu NBP, tj. 3.5 proc.

Realizacja takiego scenariusza może nieco zmienić dotychczasową retorykę RPP, wedle której stopy procentowe mogą pozostać bez zmian nawet do końca 2021 r., ale mało prawdopodobne jest, aby Rada zaczęła myśleć o podwyżkach stóp. Raczej będzie przyglądać się kolejnym napływającym danym i inflacyjnym, i z gospodarki realnej. Bazowym scenariuszem pozostaje brak zmian poziomu stóp w tym i przyszłym roku".

>>> Czytaj też: Perspektywy gospodarki w lipcowej projekcji inflacji i PKB