Na marginesie jej spotkania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem Kramp-Karrenbauer zapewniła też o konsultowaniu się w kwestii tej wojskowej misji z Wielką Brytanią i Francją.
Dpa pisze, że Kramp-Karrenbauer pozostawiła USA mało nadziei na pozytywną odpowiedź. Minister podkreśliła, że RFN oraz inne kraje europejskie - w przeciwieństwie do USA - chcą utrzymać porozumienie nuklearne z Iranem.
Wcześniej sceptycyzm w sprawie prośby USA wyraził m.in. wicekanclerz i minister finansów Niemiec Olaf Scholz.
Ambasada USA w Berlinie poinformowała we wtorek, że Waszyngton zwrócił się do Berlina z oficjalną prośbą o udział w misji, której celem będzie zabezpieczenie żeglugi w cieśninie Ormuz u wybrzeży Iranu, przez którą przepływa około 1/5 światowego transportu ropy naftowej. Ataki Iranu na poruszające się tym szlakiem tankowce doprowadziły do dalszego wzrostu napięcia w regionie.
Szef NATO - jak relacjonuje Reuters - przekazał w środę, że nie było formalnej prośby, by Sojusz zaangażował się w misję w cieśninie.
19 lipca irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła pływający pod brytyjską banderą tankowiec Stena Impero w regionie cieśniny Ormuz. Strona irańska twierdzi, że tankowiec zderzył się z łodzią rybacką i nie reagował na jej wezwania o pomoc. W reakcji na incydent Wielka Brytania zaproponowała utworzenie europejskiej misji morskiej w cieśninie Ormuz, mającej zapewnić bezpieczeństwo i ochronę statków handlowych w tym regionie.
>>> Czytaj też: "Sueddeutsche Zeitung": Polska wymaga od Niemiec więcej niż poczucia odpowiedzialności. Warszawa chce reparacji