Głosowanie zaplanowano, ponieważ do czwartku, kiedy mijał wyznaczony termin, nie udało się wyznaczyć jednego wspólnego kandydata państw unijnych.

Wobec tego "ministrowie 28 krajów członkowskich uzgodnili, że będziemy głosować, jeśli będzie trzeba to wielokrotnie, by znaleźć europejskiego kandydata" - powiedział Reuterowi urzędnik resortu finansów Francji.

Termin wyznaczenia kandydata przesunięto na piątek z inicjatywy szefa resortu finansów Francji Bruno Le Maire'a, aby dać czas nowemu rządowi Wielkiej Brytanii na wskazanie swojego kandydata.

Na razie wyłoniono piątkę faworytów do objęcia funkcji szefa MFW. Są to: Jeroen Dijsselbloem, Duńczyk, były szef eurogrupy, Nadia Calvino - minister finansów Hiszpanii, Olli Rehn - gubernator banku centralnego Finlandii, Mario Centeno - przewodniczący eurogrupy i minister finansów Portugalii oraz Kristalina Georgiewa, Bułgarka, wiceprezes Banku Światowego.

Reklama

Do tej krótkiej listy ma dołączyć kandydat Brytyjczyków, jednak na razie wiadomo tylko, że nie będzie to gubernator Banku Anglii Mark Carney.

Tradycyjnie kraje europejskie wybierają kandydata na szefa MFW, a szefem Banku Światowego jest zawsze Amerykanin. Zarówno Bank Światowy, jak i MFW zostały powołane na mocy ustaleń poczynionych na konferencji z Bretton Woods w 1944 roku, na której uzgodniono zarys powojennego ładu gospodarczego. Celem obu instytucji jest redukcja ubóstwa na świecie poprzez udzielanie kredytów na projekty rozwojowe, odgrywają też rolę "pożyczkodawcy ostatniej szansy" dla państw pogrążonych w finansowej zapaści. Do obu należy 189 państw. (PAP)