Wydarzenie jest pierwszą obywatelską burzą mózgów pod hasłem "Smart PKP", w ramach cyklu "GovTech – Aktywuj pomysły!". Organizatorem jest Fundacja Grupy PKP, we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

"Dzisiaj chcemy korzystać ze wszystkich - nawet najbardziej śmiałych pomysłów związanych z tym, w jaki sposób kolej powinna współpracować z innymi środkami lokomocji - to jest oczywista rzecz, że nie wszędzie koleją dojedziemy" - powiedział premier.

Jak mówił, trzeba zastanowić się również nad tym, w jaki sposób wykorzystać rewolucję "już nie tylko 4.0, ale tę, o której się mówi - 5.0, czyli sztuczną inteligencję, internet rzeczy; wszystko to, co wiąże się z integracją poszczególnych wymiarów życia gospodarczego, biznesowego, społecznego, dla wygody ludzi, komfortu, bezpieczeństwa, łatwości przemieszczania się". "Na wszystkie tego typu pomysły liczymy, czekamy" - podkreślił szef rządu.

"Podstawowym celem moim, naszym jest to, żeby nastąpiło coś w rodzaju demokratyzacji, zmiany funkcjonowania administracji publicznej. Polityka to jest jedna sprawa, ale druga rzecz - to, jak funkcjonują poszczególne instytucje, w tym przypadku komercyjne - bo PKP jest instytucją komercyjną. I w jaki sposób one mogłyby najlepiej służyć obywatelom. To jest to pytanie, które składamy w ręce obywateli" - powiedział.

Reklama

Wydarzeniu towarzyszy konferencja, której uczestnicy rozmawiają o innowacyjności w sektorze publicznym.

>>> Czytaj też: PKP Intercity planuje ogromne zakupy. Wyda ponad 1 mld zł na nowe "elektryki"