Na niedzielnym spotkaniu z brytyjskim premierem Trump powiedział, że USA będą w stanie szybko zawrzeć umowę handlową z Wielką Brytanią i że będzie to bardzo szerokie porozumienie.

"Jestem za to bardzo wdzięczny. Czekamy z niecierpliwością na dość obszerne rozmowy o tym, jak kontynuować nasze stosunki w wielu kwestiach, w szczególności w sprawie handlu" - wskazał brytyjski premier, komentując zapowiedź Trumpa.

"Wiele lat to przesada, ale zrobienie tego wszystkiego w ciągu roku będzie ciężkie" - powiedział Johnson przed kamerami telewizji BBC po rozmowach z Trumpem.

Johnson wskazał też, że oba kraje "po usunięciu przeszkód zawrą fantastyczną umowę handlową" i ocenił, że amerykański rynek stwarza dla jego kraju ogromne możliwości.

Reklama

Odnosząc się do sprawy brexitu, Johnson podkreślił, że ostatnich dniach "zmienił się nastrój w UE". Osiągnięcie porozumienia zależy teraz w całości od Unii Europejskiej - dodał. Premier poinformował też, że szanse uzgodnienia porozumienia o brexicie z Unią Europejską "poprawiają się", jednak są "niepewne".

Jeżeli Wielka Brytania opuści Wspólnotę bez porozumienia, nie będzie zobligowana do wypłaty 39 miliardów funtów, na ile wyliczono zobowiązania brytyjskiego rządu wobec unijnego budżetu - zastrzegł Johnson.

Oświadczył też, że Wielka Brytania z łatwością poradziłaby sobie w przypadku wyjścia bez porozumienia i dodał, że wystąpienie braków żywności w Wielkiej Brytanii jest "bardzo mało prawdopodobne".

Szczyt w Biarritz rozpoczął się w sobotę i potrwa do poniedziałku. Udział w nim biorą przywódcy USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Japonii, Włoch i Kanady oraz UE. Liderzy rozmawiają o wyzwaniach w dziedzinie gospodarki, polityki zagranicznej i ochrony środowiska, a przewodnim tematem szczytu jest zwalczanie nierówności. (PAP)

ndz/ agz/