W komunikacie wyjaśniono, że gminy, spółki gminne, powiaty czy organizacje pożytku publicznego mogą korzystać z bezzwrotnego wsparcia z Funduszu Dopłat na tworzenie lokali mieszkalnych o ograniczonym czynszu, noclegowni czy schronisk dla bezdomnych.

"Środków finansowych powinno wystarczyć na wszystkie przedsięwzięcia spełniające formalne wymagania" - napisano.

Program finansowego wsparcia budownictwa mieszkaniowego na wynajem wspiera samorządy od 12 lat. W tym czasie BGK przyznał bezzwrotne wsparcie w łącznej wysokości prawie 1,3 mld zł, co pozwoliło na współfinansowanie ponad 1,6 tys. przedsięwzięć mieszkaniowych o wartości 3,92 mld zł.

"Program zaowocował już 20 tys. lokali w całej Polsce. Dzięki wsparciu z Funduszu Dopłat powstało 19 tys. mieszkań i 1,1 tys. miejsc noclegowych dla osób bezdomnych. Finansujemy kolejne na bieżąco. Finansowanie mieszkalnictwa i poprawa jakości życia Polaków jest jednym z filarów działalności BGK" – powiedział cytowany w komunikacie Dariusz Stachera, dyrektor zarządzający pionem programów mieszkaniowych w BGK.

Reklama

W komunikacie napisano, że BGK dba o coraz większą dostępność wsparcia, współpracując z Ministerstwem Inwestycji i Rozwoju nad udoskonaleniem programu.

"Jedną z nowości jest tzw. grant na budownictwo na wynajem, czyli 20 proc. dofinansowania do przedsięwzięć realizowanych przez inwestora innego niż gmina czy związek międzygminny. Takimi inwestorami mogą być towarzystwa budownictwa społecznego (TBS-y), których celem jest tworzenie lokali mieszkalnych na wynajem o ograniczonym czynszu. Dużą zaletą grantu jest możliwość łączenia go z preferencyjnymi kredytami w programie Społecznego Budownictwa Czynszowego, udzielanymi również przez BGK. To odpowiedź na potrzeby samorządów" - napisano w komunikacie.

"Jedną z ważniejszych zmian jest również wprowadzenie w 2019 r. ciągłego naboru wniosków w programie wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego. Dzięki temu inwestorzy mogą zgłaszać się do nas po wsparcie w dowolnym momencie. Nie muszą czekać na start kolejnego naboru ani obawiać się, że nie zdążą skompletować na czas odpowiedniej dokumentacji" – dodaje cytowany Przemysław Osuch, dyrektor departamentu funduszy mieszkaniowych w BGK.(PAP)

autor: Łukasz Pawłowski