Rokowania dotyczące scenariusza, określanego jako "Conte bis" wkroczyły w decydującą fazę, a jej ostatnim etapem ma być wieczorne spotkanie liderów obu przyszłych ugrupowań koalicyjnych Luigiego Di Maio z Ruchu i Nicoli Zingarettiego z centrolewicy z obecnym szefem rządu, który podał się do dymisji 20 sierpnia. Rezygnację złożył wówczas w wyniku rozpadu koalicji 5 Gwiazd z Ligą.

Źródła w obu ugrupowaniach prowadzących rokowania wskazują, że wszystko jest na dobrej drodze do powołania nowego rządu Giuseppe Contego. Jest to możliwe, bo po kilku dniach wahań Partia Demokratyczna przystała na postulat Ruchu w sprawie pozostania dotychczasowego prezesa Rady Ministrów.

"Jestem optymistą" - zapewnił Zingaretti po kolejnym spotkaniu z Di Maio.

We wtorek prezydent Sergio Mattarella rozpocznie drugą rundę konsultacji w sprawie rozwiązania kryzysu rządowego. W ich trakcie przeprowadzi rozmowy ze wszystkimi siłami politycznymi w parlamencie. Niewykluczone, że już przed ich rozpoczęciem oba ugrupowania zawiadomią go o swym zamiarze powołania wspólnego rządu.

Reklama

Lider Ligi Matteo Salvini, który wywołał kryzys 8 sierpnia, ogłaszając koniec współpracy z Ruchem i apelując o przyspieszone wybory, powtórzył ten postulat tuż przed decydującym spotkaniem Di Maio-Zingaretti-Conte.

>>> Czytaj też: Rozwinięte kraje nie chcą się zadłużać. To fatalne wieści dla globalnej gospodarki