W okolicach wsi Gostery (Mazowieckie) w środę rozpoczęto oficjalnie prace budowlane na 17-kilometrowym odcinku Śniadowo-Łomża drogi ekspresowej S61 Via Baltica.

Według zawartej półtora roku temu umowy wykonawca projektu i budowy ma oddać ten odcinek do użytku do końca 2020 roku.

Inwestycja rozpocznie się na terenie województwa mazowieckiego w powiecie ostrołęckim (na obszarze 2 km), pozostała jej część będzie prowadzona na terenie powiatu łomżyńskiego w województwie podlaskim. Wartość umowy z wykonawcą to 380 mln zł.

Obecny na uroczystości szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk przyznał, że "nie wszystko układa się idealnie", jeśli chodzi o przetargi i wykonawców poszczególnych odcinków i różny jest stopień zaawansowania tych inwestycji. "Jedno jest pewne, Via Baltica jest cała w budowie (...) Jesteśmy konsekwentni, realizujemy te inwestycje komunikacyjne, te inwestycje drogowe, które ożywią regiony po części dzisiaj wykluczone komunikacyjnie" - zapewniał.

Jak wcześniej informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, droga S61 na odcinku Śniadowo-Łomża Południe będzie miała nawierzchnię z betonu cementowego. Łączna długość dróg towarzyszących ekspresówce przekracza 24 km. Powstanie 10 wiaduktów drogowych, trzy mosty. Droga będzie prowadzona tzw. nowym śladem. Odcinek Via Baltica Śniadowo-Łomża Południe będzie biegł na zachód od drogi wojewódzkiej nr 677 z Ostrowi Mazowieckiej do Łomży.

Reklama

To jeden z 11 odcinków, na które podzielona jest inwestycja na trasie Via Baltica.

>>> Czytaj też: Za nieduży dług już nie zlicytują mieszkania. "Zmiany rozzuchwalą dłużników"