Zakład "Czajka" pracuje bez zakłóceń - zapewniła w piątek prezes MPWiK Renata Tomusiak wyjaśniając, że awarii uległ sam układ przesyłowy. "Nieprawdą jest, że ścieki z całej Warszawy wrzucane są do Wisły" - dodała.

We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

Renata Tomusiak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie przyznała w piątek, że w związku z sytuacją kryzysową codziennie w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Miasta Stołecznego Warszawy, jak również w siedzibie MPWiK, spotykają się sztaby kryzysowe.

"Oczyszczalnia ścieków na +Czajce+ pracuje bez zakłóceń, obsługując prawobrzeżną Warszawę, natomiast awarii uległ układ przesyłowy. To spowodowało konieczność interwencyjnych zrzutów do Wisły z siedmiu i pół dzielnic" - powiedziała. "Przechodząc precyzyjnie do wielkości (...) - z tych siedmiu i pół dzielnic jest to ok. 220 tys. metrów sześciennych dobowo. Na dobę musimy zrzucać właśnie taką wielkość" – podkreśliła.

"Chciałabym zdementować, jakoby wyrzucamy ścieki z całej Warszawy do Wisły. To jest nieprawda" - podkreśliła. "Zakład +Czajka+ pracuje bez zakłóceń i dementuję informacje podawane w różnych mediach społecznościowych, jakoby ten zakład nie funkcjonował bądź jest na spalarni, czy oczyszczalni ścieków awaria" - wskazała.

Reklama

W reakcji na awarię premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, aby trafiły do oczyszczalni "Czajka". Pomoc rządu przyjęły władze stolicy. Prace wykonywane przy tym projekcie mają zostać sfinansowane z rezerwy ogólnej premiera. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział jednocześnie, że miasto opracuje działania, których celem będzie zminimalizowanie szkodliwości ścieków.

Szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk zadeklarował w rozmowie z PAP, że system do "Czajki" zostanie zamontowany po tygodniu od położenia przeprawy pontonowej na Wiśle.

"We wtorek zostanie spięty most i rozpocznie się budowa tej części idącej przez Wisłę. Nie chcemy składać deklaracji ostatecznie, kiedy zacznie się tłoczenie ścieków do oczyszczalni +Czajka+" - zapowiedział w piątek szef KPRM Michał Dworczyk.

Zakład "Czajka" oczyszcza ścieki z prawobrzeżnych dzielnic Warszawy i okolicznych gmin, a od 2012 roku także te z centralnej i północnej części Warszawy lewobrzeżnej. Awarii uległy tylko kolektory przesyłające nieczystości z dzielnic na lewym brzegu Wisły. Zrzut ścieków, przeprowadzany z dawnego kanału ściekowego przy moście im. Marii Skłodowskiej Curie, dotyczy Bielan, Bemowa, Żoliborza, Woli, Śródmieścia, Ochoty, Włoch oraz części Mokotowa.

>>> Czytaj też: Awaria w oczyszczalni "Czajka". Trzaskowski: Sytuacja jest poważna, ale nie zagraża zdrowiu i życiu ludzi