Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa przekaże Ukrainie 250 mln dolarów pomocy wojskowej - poinformowała w czwartek agencja Reutera, powołując się na amerykańskich senatorów. Środki te były już wcześniej zatwierdzone, jednak ich wypłata została opóźniona.

Wypłata środków była zatwierdzona przez Kongres USA, ale ich przekazanie opóźniło Biuro Zarządzania i Budżetu Białego Domu, które zwróciło się do ministra obrony Marka Espera oraz ówczesnego prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona o zbadanie, czy program jest w najlepszym interesie Stanów Zjednoczonych. Wniosek wzbudził gniew polityków z obu partii, którzy podkreślają, że program jest konieczny dla powstrzymania rosyjskiej agresji.

Pod koniec sierpnia portal Politico, powołując się na wysokiego rangą urzędnika amerykańskiej administracji, napisał, że Pentagon zakończył zlecony przez Biały Dom przegląd pomocy wojskowej dla Ukrainy i doszedł do wniosku, że powinna być kontynuowana.

Przedstawiciele Demokratów i Republikanów w senackiej komisji przydziałów budżetowych poinformowali, że środki zostały uwolnione nocą ze środy na czwartek. Tego dnia odbywa się posiedzenie komisji, podczas której ma być omawiana poprawka do ustawy o wydatkach wojskowych, przewidująca uniemożliwienie prezydentowi Trumpowi podejmowanie takich kroków w przyszłości.

Kwestia wypłaty środków dla Ukrainy to kolejny konflikt na linii prezydent-Kongres - zwraca uwagę Reuters.

Reklama