W sobotę PiS opublikowało program pod tytułem "Polski model państwa dobrobytu", z którego wynika, że wydatki na politykę prorodzinną w roku 2020 osiągną 4 proc. PKB.

Jak przypomina partia w zaprezentowanym dokumencie, pierwszym programem socjalnym była „Rodzina 500 Plus”, dzięki której do rodzin trafiło już niemal 77 mld złotych (stan na lipiec 2019 r.). "Od lipca 2019 roku, programem objęte są wszystkie polskie dzieci – czyli 6,8 mln. Wymieniono też inne programy społeczne, w tym: „Dobry Start” i program „Maluch+”.

W programie podkreślono ofertę socjalną dla osób starszych, w tym programy „Senior+”, „Leki 75+” i „Opieka 75+”, który ma zapewnić specjalistyczną pomoc medyczną.

Wskazano też na program Emerytura Plus”, w ramach którego wprowadzono tzw. „13 emeryturę” czyli dodatkowe świadczenie w wysokości najniższej emerytury, tj. 1100 zł brutto, które w 2019 roku otrzymało blisko 10 mln emerytów. Dodano program „Mama 4 Plus” czyli rodzicielskie świadczenie uzupełniające w wysokości minimalnej emerytury 1100 zł. Według PiS wyższe świadczenia przyszłych emerytów ma zapewnić program Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Reklama

Według zapisów w programie PiS, centrum polityki społecznej na kolejne 4 lata jest wzrost płac i wzrost emerytur. "Zwiększymy kwotę emerytury minimalnej do 1200 zł, od 2021 r. planujemy pójść dalej i ruszyć z kolejnym programem kierowanym do emerytów i rencistów, chodzi o tzw. „14 emeryturę” (program w całości obejmie osoby, których świadczenie nie przekroczy ok. 2900 zł w 2021 r.)" - czytamy.

W programie zaznaczono, że przygotowano również program wsparcia osób niepełnosprawnych „500 Plus dla niepełnosprawnych, który docelowo obejmie 800 tysięcy Polaków. Wskazano, że 2020 r. państwo przeznaczy na ten cel 24,5 mld zł.

"Do 2025 roku przeznaczymy w sumie 23 mld złotych na budowanie Polski przyjaznej dla osób starszych i niepełnosprawnych - program obejmie nawet około 30 proc. społeczeństwa" - zapowiada w swoim programie PiS.

W ramach działań prodemograficznych PiS zapowiada, kontynuowanie programów „Dobry Start”, „Mama 4 Plus”, czy „Maluch Plus” oraz rozwijanie Karty „Dużej Rodziny”. Zaproponowano, też nowe rozwiązanie dla kobiet w ciąży polegające na tym, że wszystkie leki, których potrzebują w ciężarne będą bezpłatne. "Wprowadzimy zmiany dające matkom możliwość elastycznych form zatrudniania, w tym możliwość pracy w indywidualnym czasie pracy, wykonywania części zadań w domu (telepraca)" - czytamy.

PiS zapowiada również wzrost nakładów na ochronę zdrowia do poziomu co najmniej 6 proc. PKB w 2024 roku – około 160 mld zł. Pada też zapowiedź kontynuowania procesu odbudowy kadr w ochronie zdrowia poprzez m.in. upraszczanie procesu uzyskiwania specjalizacji, wprowadzenie systemu pożyczek studenckich czy zawodu pomocniczego zawodu pomocniczego tzw. asystentów medycznych

Według PiS w systemie ochrony zdrowia fundamentalną pozycję zajmuje podstawowa opieka zdrowotna (POZ)."Będzie ona rozszerzana o dodatkowe uprawnienia i będzie zmierzać w kierunku modelu opieki koordynowanej, obejmującego profilaktykę dostosowaną do wieku i płci pacjenta"- czytamy.

Wskazano, że w zakresie jednym z priorytetowych obszarów poprawy opieki zdrowotnej jest ambulatoryjna opieka specjalistyczna. Dodano, że "porady i konsultacje telemedyczne zostaną włączone do koszyka świadczeń na równi z tymi, które są świadczone stacjonarnie".

Pada też zapowiedź wprowadzenia programu kompleksowej opieki nad pacjentami z niewydolnością serca, a także ukończenia budowy Krajowej Sieci Onkologicznej (funkcjonującej jako pilotaż) oraz stworzenia Narodowego Instytutu Onkologii i 10-letniego planu działań – Narodowej Strategii Onkologicznej.

W programie wyborczym, PiS przypomina o wprowadzonej reformie w edukacji. "Reforma strukturalna została już w dużej mierze wprowadzona w życie" - podano. "Przywrócono obowiązek szkolny od siódmego roku życia. Wprowadzono ośmioletnią szkołę podstawowa, przywrócono czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum, organizowane na nowo dwu lub trzyletnie szkoły branżowe. Przywrócono przedmiotowy system nauczania oraz przeprowadzono reformę programową" - czytamy.

Partia rządząca wskazuje, że zwiększy nakłady na edukację, w tym na wynagrodzenia nauczycieli. "W 2020 roku podniesiemy o kolejne 6 proc. wynagrodzenia nauczycieli. W kolejnych latach stopniowo będziemy podwyższali płace pedagogów, jednocześnie wprowadzając nowy, prostszy, bardziej motywacyjny system wynagradzania" - napisano.

Dodano, że zaproponowane zostaną nowe rozwiązania, które powiążą płace nauczycielskie z jakością i czasem pracy. "Obowiązujący obecnie system awansu zawodowego nauczycieli oceniany jest jako niemotywacyjny. Wprowadzimy systemową zmianę, promując rozwój, a równocześnie zapewniając zawodową adaptację i stabilizację" - podano.

Jak wskazano, ze względu na potrzeby państwa, wdrożony zostanie program podnoszenia poziomu nauczania matematyki i przedmiotów ścisłych oraz kontynuowana będzie odbudowa "prestiżu i znaczenia" szkolnictwa branżowego oraz technicznego. Dodano, że dzięki programowi Ogólnopolska Sieć Edukacyjna, wszystkie szkoły w Polsce do końca 2020 roku zostaną podłączonego do szerokopasmowego internetu.

W opublikowanym dokumencie podkreślono, że wprowadzone zostaną jasne zasady finansowania oświaty w Polsce.

PiS zapowiada ponadto, zainicjowanie nowych rozwiązań legislacyjnych, w tym podniesienie obowiązujących standardów w Kodeksie Pracy. Podano, że "najwięksi pracodawcy będą przeprowadzać ankietę dotyczącą wynagrodzeń co dwa lata, w celu wykrycia, zaradzenia i zapobiegania nieuzasadnionym różnicom w wynagrodzeniach i innych warunkach zatrudnienia kobiet i mężczyzn".

"Chcemy jednocześnie tworzyć przyjazne środowisko pracy dla rodziców bez względu na płeć" - czytamy w dokumencie.