Naimski przedstawił w poniedziałek stanowisko Polski na dorocznej Konferencji Generalnej Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Pełnomocnik oświadczył, że polski rząd przygotowuje transformację sektora energetycznego w Polsce, a „wdrożenie energetyki jądrowej jest jednym z ośmiu filarów określonych w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.”

Jak oświadczył Piotr Naimski, pierwszy reaktor o mocy 1-1,5 GW zostanie uruchomiony w 2033 r., a kolejne pięć - w odstępach dwuletnich do 2043 r. „Polska wybrała ten kierunek, ponieważ elektrownie jądrowe zapewniają stabilność wytwarzania energii przy praktycznie zerowej emisji zanieczyszczeń powietrza i gazów cieplarnianych” - mówił. Dodał, że w tym samym czasie, dzięki energetyce jądrowej, możliwa będzie dywersyfikacja struktury produkcji energii elektrycznej po rozsądnych kosztach, co zapewni bezpieczeństwo energetyczne kraju i konkurencyjność gospodarki.

Projekt Polityki zakłada budowę sześciu bloków jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW. "Potrzebujemy takiego pewnego źródła, by odpowiedzieć na przewidywany wzrost konsumpcji energii i zastąpić wycofywane moce wytwórcze" - dodał Naimski.

Pełnomocnik przypomniał, że przed miesiącem dobiegła końca symulacja procesu licencjonowania bloku jądrowego, przeprowadzona przez zespół z polskiego regulatora jądrowego PAA (Państwowa Agencja Atomistyki). Zgromadzono dużą liczbę uwag i doświadczeń, które zostaną użyte do ulepszenia planu działań.

Reklama

W corocznej Konferencji Generalnej MAEA uczestniczą wysocy przedstawiciele 171 krajów członkowskich. Podczas spotkania następuje podsumowanie działań podjętych w ostatnim roku oraz ustalenie priorytetów w zakresie pokojowego wykorzystania energii jądrowej na kolejnych 12 miesięcy. W imieniu polskiego rządu Piotr Naimski zadeklarował pełne poparcie dla obecnej działalności MAEA.

>>> Czytaj też: Nowoczesne górnictwo, które dba o klimat? Wśród propozycji m.in. zgazowanie węgla