Do końca 2019 r. będą ogłoszone pierwsze przetargi w systemie projektu i buduj na podlaskie odcinki drogi S19 Via Carpatia na odcinkach Choroszcz-Ploski i Ploski-Chlebczyn, przedtem będą wydane decyzje środowiskowe dla tych inwestycji - zapowiedział w środę w Bielsku Podlaskim (Podlaskie) minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Adamczyk wspólnie z kandydatami PiS w nadchodzących wyborach, m in. ministrem edukacji narodowej Dariuszem Piontkowskim, wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim, posłem Jackiem Boguckim, który jest kandydatem na senatora, wzięli udział w spotkaniu informacyjnym na temat drogi S19 Via Carpatia, przygotowań do jej realizacji, planów na przyszłość.

Adamczyk odniósł się do zarzutów, które w trwającej kampanii wyborczej padły ze strony polityków opozycji ( mówił o tym wcześniej w Białymstoku podlaski poseł PO KO Robert Tyszkiewicz-PAP), że obecny rząd "nic nie robi" w sprawie budowy S19 w regionie.

Adamczyk poinformował, że przetarg na odcinek Choroszcz-Ploski jest zaplanowany na listopad, na odcinek Ploski-Chlebczyn na grudzień. Dodał, że plan zakłada, aby umowa z wykonawcą projektu i budowy odcinka Choroszcz-Ploski była zawarta w czerwcu 2020 r, a odcinka Ploski-Chlebczyn w sierpniu 2020 r. Poinformował także, że budowa na odcinku Choroszcz-Ploski miałaby się zacząć w marcu 2022 r i potrwać do lipca 2024 r. Budowa odcinka z Plosek do Chlebczyna jest planowana w takim samym terminie.

"Wyznaczyliśmy termin 2025 r. na zrealizowanie Via Carpatii na terenie Polski" - podsumował na briefingu prasowym Adamczyk. Przypomniał, że trasę tę budują również na sowim terenie Węgrzy, Rumunia i Bułgaria mają ją wśród priorytetów, inwestuje również Słowacja. "Via Carpatia będzie drogą życia dla państw Europy środkowo-wschodniej, wpisuje się doskonale w koncepcję Trójmorza. Via Carpatia musi łączyć, będzie łączyła, będzie silnikiem rozwoju gospodarczego" - mówił Adamczyk.

Reklama

Apelował do przeciwników politycznych by - jak to określił - "nie przeszkadzać" tej inwestycji, a jeśli mogą pomóc, to pomagali. ocenił, że obecna opozycja będąc u władzy przez osiem lat zaprzepaściła szanse na budowę drogi S19. "Utraciliście osiem lat. Zaprzepaściliście szansę rozwoju tego regionu" - mówił Adamczyk.

Minister Adamczyk mówił, że środki na budowę całej Via Carpatia są zabezpieczone w Krajowym Funduszu Drogowym, a decyzja rządu była podjęta w tej sprawie w 2017 r. "Via Carpatia przygotowywana jest na całym jej przebiegu, w różnym stopniu zaawansowania" - dodał Adamczyk.

Minister infrastruktury podkreślał, że proces przygotowania inwestycji do etapu ogłoszenia przetargu zajmuje w Polsce około czterech lat i należy do najkrótszych w Europie. W Via Carpatia mówił, że jest to droga potrzebna Polsce do rozwoju tak jak wiele innych dróg. Zapewniał, że rząd chce ją zbudować. Przypomniał, że z inicjatywy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w 2006 r. w Łańcucie było podpisywane porozumienie w sprawie Via Carpatia.

Adamczyk dodał, że aby ten międzynarodowy szlak komunikacyjny miał sens musi powstać z północy na południe Europy, ważne są też drogi, które od niego będą odchodzić. Przypomniał, że działa grupa robocza na rzecz Via Carpatia, jest przygotowany wniosek o wpisanie tej inwestycji do międzynarodowej sieci bazowej transportu TENT. "On już jest złożony w Parlamencie Europejskim" - dodał Adamczyk.

"S19 z punktu widzenia województwa podlaskiego to szansa na rozwój zwłaszcza tych regionów, które nie korzystają z tych innych wielkich inwestycji infrastrukturalnych" - podkreślił szef MEN Dariusz Piontkowski. Wskazał, że to głównie największa szansa dla południowo-wschodniej części Podlaskiego.

"Nasi poprzednicy (...)tak naprawdę wycofali się z budowy tej drogi" - mówił Piontkowski. Ocenił, że poprzednicy PiS ocenili, że wschodnia część Polski "nie musi się rozwijać". Podkreślał, że bez dobrych połączeń komunikacyjnych region nie może się rozwijać, a działania obecnego rządu to zmieniają. Mówił, że wszyscy politycy PiS z regionu są za budową S19.

>>> Czytaj też: Gazprom: Dokończymy budowę Nord Stream 2 w każdym wypadku, także bez zgody Danii