"Jeśli chodzi o odszkodowania z tytułu niedostarczonej ropy, to te odszkodowania w pewnej części już uzyskaliśmy od firm rosyjskich, z którymi podpisaliśmy umowy na dostawę surowca" - powiedziała dziennikarzom Zakrzewska podczas Kongresu 590 w podrzeszowskiej Jasionce.
Podtrzymała, że do końca roku Orlen zgłosi jeszcze roszczenia z tytułu strat spowodowanych zanieczyszczoną ropą.
"Trwają wyliczenia i analizy" - powiedziała.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek informował, że Orlen wystąpił do rosyjskich dostawców ropy z roszczeniami z tytułu niewywiązania się z umów na dostawy surowca, na podstawie zapisów kontraktowych. Zapowiadał też, że koncern wystąpi z roszczeniami z tytułu strat wynikających z uszkodzeń instalacji spowodowanych dostawami zanieczyszczonej ropy.
W kwietniu poinformowano, że rurociągiem Przyjaźń płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. PERN, polski operator rurociągu Przyjaźń, aby ochronić krajowy system przesyłowy i instalacje rafineryjne, wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie.
PERN wznowił odbiory surowca 9 czerwca.
>>> Czytaj też: Polska osiągnie 9,4 GW mocy w energetyce wiatrowej w 2023 r. [RAPORT]