Rząd Wielkiej Brytanii zaproponował na realizację Centralnego Portu Komunikacyjnego kredyt eksportowy w wysokości 100 mln funtów – poinformował w środę w Katowicach wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. tej inwestycji Mikołaj Wild.

„Dzisiaj rząd Wielkiej Brytanii skierował do mnie list, w którym zaoferował rządowi Rzeczypospolitej finansowanie eksportowe z przeznaczeniem na realizację Centralnego Portu Komunikacyjnego w wysokości 100 mln funtów – na finansowanie eksportowe” - powiedział Wild na briefingu w trakcie imprezy Impact mobility rEVolution’19.

Jak przypomniał, finansowanie eksportowe to bardzo nisko oprocentowane kredyty, oprocentowane niżej , niż jakakolwiek z ofert komercyjnych dostępnych na rynku, których jedynym warunkiem jest korzystanie z usług przedsiębiorstw pochodzących z kraju, który zapewnia finansowanie eksportowe.

„Innymi słowy, wielokrotnie mówiliśmy, że jesteśmy w takim czasie, że to pieniądz szuka ciekawych projektów, a nie ciekawe projekty szukają pieniędzy. Dzisiejsze stanowisko rządu brytyjskiego pokazuje, że tak jest w istocie, że Centralny Port Komunikacyjny jest traktowany jako bardzo atrakcyjny projekt nie tylko dla interesów, ale także dla branży” - ocenił Wild.

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami Wild wskazał, że to pierwsza skonkretyzowana oferta finansowania inwestycji, a także początek drogi, jeśli chodzi o rozmowę z innymi państwami nt. finansowego współudziału w realizacji tego projektu.

Reklama

„Zależy nam na tym, żeby zebrać jak najszerszy wachlarz możliwości, abyśmy mogli dokonać wyboru najkorzystniejszego dla polskich podatników, najkorzystniejszego dla przyszłych pasażerów portu – ponieważ port ma nie tylko zarabiać pieniądze, ale ma także być oknem na świat dla mieszkańców Polski i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej” - zaznaczył wiceminister.

Pytany przez PAP o potencjalne dalekowschodnie źródła finansowania CPK pełnomocnik ds. tej inwestycji odpowiedział, że współpraca z rządem Wielkiej Brytanii w jej kontekście trwa od niemal samego początku prac. „Brytyjskie firmy, które zarządzają projektami, które projektują, czyli firmy architektoniczne uchodzą za najlepsze na świecie” - zaznaczył.

„Mamy deklaracje także od podmiotów pochodzących z innych krajów, także deklaracje dotyczące współfinansowania portu, natomiast deklaracja rządu brytyjskiego jest pierwszą skonkretyzowaną propozycją, która podaje określone kwoty i zaprasza do rozmów z wyspecjalizowaną w tym zakresie agencją rządową, czyli UK Export Finance” - wyjaśnił.

Dopytywany, czy ew. zaangażowanie na takiej podstawie firm brytyjskich w inwestycję wobec brexitu pozostawałoby w zgodzie z prawem unijnym, Wild zaproponował „odwrócenie rozumowania”. „W każdym zarządzaniu projektami dla inwestora liczą się trzy rzeczy: jakość, czas realizacji oraz cena” - zaznaczył.

„W naszym projekcie absolutny priorytet ma jakość. Ponieważ mamy świadomość, że budujemy serce komunikacyjne Polski, największe znaczenie ma dla nas stworzenie portu o jakości, która jest opisana w briefie strategicznym. Drugi element to czas, stąd moja wstrzemięźliwość w kategorycznym mówieniu, że cele założone przez rząd są absolutnie najważniejsze, bo najważniejsza jest jakość” - zastrzegł pełnomocnik. „Trzeci element to cena, jaką za to się płaci” - dodał.

„I z tej perspektywy jest to bardzo ważna informacja” - zdiagnozował.

„Innymi słowy, jeżeli jesteśmy w stanie znaleźć firmę, która jest w stanie zapewnić najwyższą jakość swoich usług - a firmy z Wielkiej Brytanii wyznaczają światowe standardy – jeżeli jesteśmy w stanie znaleźć firmę, która jest w stanie pomóc nam w maksymalny sposób skrócić harmonogram pracy – i tutaj znowu firmy z Wielkiej Brytanii posiadają bardzo duże kompetencje – to bardzo cieszymy się z tego, że te usługi o wysokiej jakości i które pomagają nam zrealizować projekt w krótkim czasie, możemy uzyskać po niższej cenie” - zadeklarował wiceminister infrastruktury.

„Ponieważ finansowanie eksportowe to de facto oferta uzyskania określonych usług po niższej cenie” - wyjaśnił.

Jak dodał, kwestie zamówień publicznych wyznaczają ramy. „Nie chcemy ingerować w wolną konkurencję. Jednocześnie finansowanie eksportowe jest naturalnym instrumentem kształtowania polityki gospodarczej i w ten sposób działają wszystkie państwa, również w ramach Unii Europejskiej” - podkreślił w Katowicach Wild.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo ok. 100 mln.

W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

>>> Czytaj też: Terminal w kształcie trójkąta czy z basenem i strefą SPA? Oto nowe pomysły na CPK [WIZUALIZACJE]