Wysokie ceny ropy naftowej przez pewien czas maskowały rzeczywisty obraz saudyjskiej gospodarki. Jednak spadek cen surowca na światowych rynkach ujawnił podstawowe słabości. Od czasu, gdy ropa naftowa osiągnęła szczyt w 2008 r., wydajność na pracownika Arabii Saudyjskiej, jednego z największych producentów ropy, zaczęła spadać. Tymczasem wskaźnik dla całego świata nieprzerwanie rośnie.

Zmiany klimatu i postęp technologiczny sprawiają, że świat będzie odchodził od paliw kopalnych, co oznacza, że Arabia Saudyjska potrzebuje nowego modelu gospodarczego - twierdzą analitycy Bloomberg Economics.

>>> Czytaj też: Na ceny ropy największy wpływ mają nadal relacje USA – Arabia Saudyjska



Reklama