"Perspektywa otwarcia na początku przyszłego roku niemieckiego rynku pracy na osoby spoza Unii Europejskiej już dawno wywołała obawy polskich pracodawców zatrudniających Ukraińców. Kilka miesięcy temu agencja pracy Manpower przeprowadziła więc ankietę wśród prawie 750 pracujących nad Wisłą obywateli Ukrainy. Okazało się, że wyjechać z Polski chce co czwarty z nich. Powyższe dane wydaje się potwierdzać analiza, jaką niedawno przeprowadziła inna duża agencja zatrudniająca Ukraińców w Polsce, Personnel Service" - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Dziennik przytacza wypowiedź prezesa Personnel Service Krzysztofa Inglota, który szacuje, że "w efekcie większego otwarcia się innych członków UE na pracowników z Ukrainy z Polski może odpłynąć od 250 tys. do 500 tys. osób".

Według "PB", przybyszy zza Buga ciągnie na Zachód przede wszystkim wizja lepszych zarobków oraz wyższego standardu życia. "Celem dla aż dwóch trzecich Ukraińców, którzy chcieliby od nas wyjechać, są Niemcy" - czytamy.

>>> Czytaj też: "Polacy wybrali złotówki". Rosyjskie media komentują wyniki wyborów

Reklama