"Dania zaprezentowała się jako odpowiedzialny uczestnik kontaktów międzynarodowych, broniący swoich interesów i suwerenności, interesów swoich głównych partnerów w Europie, którzy są nadzwyczaj zainteresowani dywersyfikacją dostaw rosyjskich źródeł energii na rynek europejski" - oświadczył Putin.

Jeśli chodzi o przystąpienie Węgier do innego projektu Gazpromu - Tureckiego Potoku, to "będziemy zadowoleni, jeśli to tego dojdzie" - zadeklarował rosyjski prezydent. Zaznaczył, że dla Węgier udział w tym projekcie jest interesujący pod względem zapewnienia im bezpieczeństwa energetycznego i zwiększenia ich roli w energetyce europejskiej.

Putin zapowiedział, że już na początku 2020 roku można byłoby rozpocząć prace nad układaniem magistrali na terytorium Węgier. Budowa ta nie zajmie wiele czasu, ponieważ chodzi zaledwie o 15-kilometrowy odcinek - zauważył.

Orban na konferencji prasowej wspomniał o zainteresowaniu Węgier udziałem w Tureckim Potoku. Zgodnie z planami jedna z dwóch nitek gazociągu, biegnącego z Rosji do Turcji, może w przyszłości dostarczać gaz do krajów południowej Europy. Orban przekonywał w środę, że dla jego kraju jest ważne, by "gaz docierał na terytorium Węgier z różnych kierunków" i w ten sposób Węgry "nie będą narażone", jeśli chodzi o sferę dostaw.

Reklama

Przywódcy Rosji i Węgier wypowiadali się na zakończenie jednodniowej wizyty roboczej Putina w Budapeszcie. Kreml informował wcześniej, że politycy omówią sprawy międzynarodowe i współpracę dwustronną. Według zapowiedzi strony węgierskiej planowano podpisanie kilku ważnych umów, a resort zdrowia Rosji wymieniał jedno z tych porozumień, dotyczące sfery socjalnej.

Po rozmowach z Orbanem Putin wypowiadał się także na temat Ukrainy; oświadczył m.in., że "trudno powiedzieć", czy prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski "poradzi sobie z nacjonalistami". Zapewnił, że Rosja jest "zawsze gotowa" do spotkań, w tym w formacie normandzkim, jednak powinny być one "dobrze przygotowane".

75 proc. konsumowanej przez Węgry ropy naftowej i 60 proc. gazu pochodzi z Rosji. W marcu br. Węgry otrzymały od Gazpromu gwarancję zaopatrzenia w gaz po 2019 roku niezależnie od losów porozumienia między Rosją i Ukrainą o tranzycie rosyjskiego surowca. Węgry, które obecnie sprowadzają gaz z Rosji m.in. przez Ukrainę, mogą otrzymać część surowca inną drogą - przez Austrię. W czerwcu br. Moskwa i Budapeszt porozumiały się w sprawie dodatkowych dostaw 2 mld metrów sześc. w 2019 roku i dalszych 2 mld metrów sześc. w 2020 roku poprzez terytorium Austrii.

Media w Rosji podkreślają w środę, że wzajemne wizyty przywódcy Rosji i Węgier składają w swych krajach co roku. Poprzednie spotkanie Putina i Orbana odbyło się jesienią 2018 roku w Moskwie. Wcześniej, w sierpniu 2017 roku, Putin gościł w Budapeszcie. Środowa wizyta to jego piąty przyjazd w charakterze prezydenta Rosji do stolicy Węgier. Rosyjskie media wybijają, że w 2015 roku Węgry były pierwszym krajem należącym do Unii Europejskiej, który Putin odwiedził po nałożeniu przez UE sankcji na Rosję w odpowiedzi na dokonaną przez nią aneksję Krymu.

W 2018 roku dwustronne obroty handlowe Rosji i Węgier wzrosły o 29,5 proc., do 7 mld USD. W okresie od stycznia do lipca br. roku wielkość obrotów zmniejszyła się jednak, o około 7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Rosja importuje z Węgier głównie maszyny i sprzęt oraz produkty przemysłu chemicznego i farmaceutycznego. Eksport rosyjski na Węgrzech stanowią w 87 procentach surowce i paliwa. Eksperci oceniają, że węgierskie inwestycje bezpośrednie w gospodarkę Rosji przekroczyły 1 mld euro, natomiast wartość aktywów rosyjskich na Węgrzech sięga około 800 mln euro.

>>> Czytaj też: Dania zgodziła się na budowę Nord Stream 2 w duńskich wodach