Upadłość konsumencka może zostać wydłużona nawet do 12 lat. Obecnie może trwać nie dłużej niż 3 lata. Od marca 2020 r. drastycznie zmieni się prawo dotyczące upadłości konsumenckiej.

Zmian będzie wiele. Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, sąd może umorzyć zobowiązania na okres maksymalnie pięciu lat.

- Jeżeli w ciągu tych pięciu lat okaże się, że dłużnik, któremu ogłoszono upadłość konsumencką znajdzie się w lepszej sytuacji finansowej i zwiększy się jego stan posiadania, wtedy sąd automatycznie odwiesza to umorzenie i może dłużnikowi wyznaczyć plan spłat na kolejnych siedem lat – mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Baran z kancelarii Baran&Pluta.

Okres spłacania długów będzie wydłużony nawet do 7 lat. Wierzyciele będą w lepszej sytuacji.

Reklama

Wydłuży się też sama procedura. Będzie to związane z przyjmowaniem planu spłaty. To mogą być kolejne dwa lata, jeżeli dłużnik posiada jakiś majątek, który zostanie wystawiony na licytację.

- Upadłość konsumencka może więc potrwać w skrajnej sytuacji nawet 14-15 lat – wyjaśnia mec. Baran.

W obecnym stanie prawnym upadłość konsumencka przebiegała w dość prosty sposób, najważniejsze jest złożenie wniosku do sądu w sytuacji niewypłacalności. Jeżeli dłużnik przekona sąd, że popadł w długi nie do końca z własnej woli, to zazwyczaj sąd udzielał mu ochrony przed wierzycielami w postaci ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

>>> Czytaj też: Split payment obowiązkowy już od dziś. Zobacz, co trzeba wiedzieć