Łejn Daglas(2019-11-08 21:21) Zgłoś naruszenie 73016

Gieniusz, gieniusz! No jakbym ja miał górę pieniędzy do pożyczenia, to na pewno nie pożyczyłbym komuś z równie wielką górą pieniędzy! Wie jak pomnażać pieniądze skurczysyn, znaczy że jeszcze by mi oddał i co wtedy! Wolałbym pożyczyć komuś biednemu. Co jest warte życie bez tej odrobiny ryzyka? Patrzta, jaki ten kapitalizm to wredny system. Jak to trudno kupić biednemu Porsche w salonie w kredycie na 40 lat, a przed bogatym to się i dywan czerwony rozwinie i jazdę próbną załatwi. Hej, a może to nie tyle kapitalizm, co zwykły ludzki rozsądek obowiązujący w każdym ustroju gospodarczym i politycznym? Na ale dziadek naczytał się Marksa i będzie teraz próbował zrobić, żeby rzeka do góry płynęła.

Jacek(2019-11-08 08:57) Zgłoś naruszenie 69413

Należy zadać sobie pytanie czemu jest w ogóle możliwe tak tanie pożyczanie..... z jednej strony pewnie inni bogaci (pożyczający) nie wiedzą w co inwestować (lub nie akceptują ryzyka) więc pożyczają drugim, z drugiej strony pożyczenie największym jest w rzeczywistości pozbawione ryzyka bo wiadomym, że w najgorszym razie państwo pomoże i użyje pieniędzy podatników....Niestety między tymi instytucjami nie ma prawdziwej konkurencji. Czy ktoś w Polsce wybierając bank jakiemu chce powierzyć środki (rachunek, lokaty) patrzy na jego kondycje finansową??? Oczywiście, że nie, bo za każdy stoi pośrednio lub bezpośrednio Państwa (m.in.BFG). Oczywiście, stan taki nie jest też pozbawiony pozytywnych aspektów. ,

• Chore(2019-11-08 09:55) Zgłoś naruszenie 134

  Prawdziwym problemem jest to że banki nie muszą mieć pieniędzy żeby je pożyczyć. Bank "drukuje" pieniądze w ten sposób że tworzy dwa konta: na jednym jest +milion na drugim jest -milion - czyli suma nadal jest 0. Teraz ten +milion może być pożyczony. Bank nic nie miał i nic nie stracił, a teraz pożyczkobiorca musi oddać milion i jeszcze kupe dsetek. Realnych pieniędzy. Dla banku to czysty zysk bez ryzyka. Bo nie można stracić jak się nic nie ma To jest chory układ

• last_starfighter(2019-11-08 09:30) Zgłoś naruszenie 260

  "czemu jest w ogóle możliwe tak tanie pożyczanie." - system pieniądza fiducjarnego, "rezerwa cząstkowa", ustalanie stopy procentowej przez biurokratów ?

Visjoner(2019-11-08 16:47) Zgłoś naruszenie 6388

Dzis jest juz w zasadzie oczywiste, ze system wymaga znacznej przebudowy ale (jak zwykle) ci co korzystaja doja poki moga.

Józek (2019-11-09 16:18) Zgłoś naruszenie 44135

Rayowi Dalio jakaś inwestycja nie wyszła, ktoś z większym kapitałem zgarnął jego zysk. Jak człowiek z takim dużym funduszem zarządzającym mówi coś takiego ? Czy zarabianie sam sobie ogranicza... musiał stracić dużo w tym roku.

samiswoi(2019-11-09 19:20) Zgłoś naruszenie 42710

Czas inflacji ( dodrukowywania pieniądza i zmniejszania jego wartości ) już się zakończył. Nastał czas deflacji ( czyli wszystko będzie odwrotnie ). To co teraz obserwujemy jest stanem przejściowym. "moneta obraca się z reszki na orła" Był minus-inflacja, będzie plus-deflacja. Bank będzie płacił odsetki za wzięcie kredytu oraz żądał odsetek za lokatę ( bo na rynku ilość pieniądza będzie się zmniejszała, a jego wartość rosła ). Traktujemy to za niemożliwe, bo dzieje się to pierwszy raz w naszej znanej opisanej historii. Pieniądz powstał jako narzędzie ułatwiające wymianę towarów i usług między ludźmi. Teraz jest niestety towarem i podlega prawom podaży i popytu i to tworzy patologie. Świat nie oszalał, lecz podświadomie działa w celu uzyskania równowagi w systemie ekonomiczno-bankowym. W czasach deflacji system finansowo-ekonomiczny działa i gospodarka się kręci, choć już bez akcentu na - więcej, szybciej, bogaciej....

Aries(2019-11-08 14:57) Zgłoś naruszenie 3392187

Bez pierwiastka bożego człowiek jest tylko żałosnym potworkiem.

Pitek(2019-11-08 08:07) Zgłoś naruszenie 4268

Powiedział co wiedział...

.(2019-11-08 08:41) Zgłoś naruszenie 36394

Niestety kapitalizm się kończy, wzrost nierówności społecznych, doprowadzający do ubożenia mas i niszczenie środowiska kosztem generowania bogactwa nas zniszczy

• Sprawiedliwy(2019-11-10 21:58) Zgłoś naruszenie 30

  Środowiska nie niszczą ustroje. Żaden ustrój sam w sobie nie jest zły. Zło lęgnie się w ludzkich umysłach i przejawia jako egoizm - chciwość, zachłanność, bezmyślność, pycha itd. Ustroje "jedynie" wspierają tych, którzy nie mają skrupułów w wykorzystywaniu mniej rozgarniętych. Ustroje służą tym co dostrzegają ich wady i wykorzystują tą wiedzę do własnych, snobistycznych celów. Każdy ustrój kończy się gdy następuje społeczny podział, a człowiek człowiekowi staje się wilkiem. Kto potrzebuje, wyszukuje właściwego ustroju by wskazywał jak żyć i być CZŁOWIEKIEM, ten sam podświadomie rozumie, że nie jest jeszcze nim w pełni. Podobnie jak ten kto potrzebuje religii by odnaleźć Boga - wciąż Go poszukuje.

• 2(2019-11-08 14:40) Zgłoś naruszenie 402

  socjalizm niszczył środowisko nie mniej.....

pawciu(2019-11-09 09:02) Zgłoś naruszenie 1624

Jak dopuściliście do oficjalnych instrumentów finansowych ruletkę z kasyna, to się nie dziwcie, że tak się stało. Obejrzyjcie sobie film Big Short to zrozumiecie co mam na myśli.

Wysokie: tanie emerytury i darmowe renty rodzinne(2019-11-09 13:57) Zgłoś naruszenie 1523

W skali mikro tani dostep do pieniedzy moga dostarczyc po zniesieniu 30-krotnosci skladki emerytalnej - kominowe emerytury publiczne z ZUS, a darmowy dostep - renty rodzinne z ZUS wyplacane w wysokosci 85% emerytury po mezu pomimo braku srodkow na koncie po wspolmalzonku. Tania lub darmowa renta rodzinna w systemie skladki zdefiniowanej przez okres kilkunastu lat obecnie moze kosztowac nawet milion zlotych, po zniesieniu 30-krotnosci kilka milionow zlotych. Kto na te rozrzutnosc tanich wysokich publicznych emerytur oraz tanich lub darmowych rent rodzinnych zapracuje? Pracodawca budzetowy?

Roman(2019-11-08 11:27) Zgłoś naruszenie 1014

To teraz proszę mi wytłumaczcie, dlaczego pożyczka z wyższym oprocentowaniem miałaby się stać bardziej dostępna dla ludzi, którzy nie mają teraz zdolności kredytowej???

• MM(2019-11-08 13:29) Zgłoś naruszenie 163

  Nie jestem bankierem, ale jeśli spojrzymy na nieruchomości to ich ceny byłby niższe jeśli koszt pieniądza byłby wyższy tym samym wydaje się, ze mniej kapitału jest potrzebne na wkład własny. W ten sposób kredyt jest bardziej dostępny. Bez wkładu nie ma co nawet rozmawiać z bankiem. Byc moze ktos mnie poprawi...

• Roman(2019-11-08 13:08) Zgłoś naruszenie 212

  Zamiast minusować podajcie jakiś argument? Obecny system nie jest idealny (jak każdy inny), ale nie wyobrażam sobie jak miałaby funkcjonować gospodarka gdyby np. banki mogły pożyczać tylko to co mają w depozycie, ile wtedy kosztowałby kredyt? Jak trudno byłoby go otrzymać? Naprawdę inflacja (oczywiście trzymana w ryzach) to niewielki koszt za korzyści płynące z taniego pieniądza, oczywiście nie mówię to tu o ujemnych stopach procentowych, bo to pójście w skrajność w drugą stronę.

Janek wisnia(2019-11-09 02:45) Zgłoś naruszenie 327

On ma racje.

Jeden z bydła(2019-11-14 15:20) Zgłoś naruszenie 21

Niestety nikt nie zadał sobie pytania,DLACZEGO tak sobie wielcy tego świata zmontowali ów system.Proste, otóż dzięki ogromnym dysproporcją między bogatymi a najniższą klasą łatwiej tymi drugimi kierować przy współudziale polityków.Bydło już dawno zostało zapędzone.Cóż masą należy sterować, programować.Ludzie przestają myśleć samodzielnie, smutne.

obatel(2019-11-14 10:04) Zgłoś naruszenie 11

"System, który miał sprawić, że kapitalizm będzie korzystny dla większości ludzi, jest zepsuty" I w tym jest problem - próbuje się wprowadzać jakiś system do kontroli kapitalizmu, podczas gdy wolny rynek ma być po prostu wolny, a nie kontrolowany.