Dariusz Piontkowski ma 55 lat. Jest historykiem, absolwentem Wydziału Humanistycznego białostockiej filii Uniwersytetu Warszawskiego (obecnie to samodzielna uczelnia Uniwersytet w Białymstoku). Następnie skończył podyplomowe studia menadżerskie w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Białymstoku, podyplomowe studia z zarządzania kadrami w administracji publicznej w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Białymstoku i studia podyplomowe z zarządzania oświatą na Uniwersytecie w Białymstoku. Przez wiele lat pracował jako nauczyciel w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Białymstoku. Uczył historii i wiedzy o społeczeństwie.

"W życie społeczne zaangażowałem się w końcu lat 80. To wtedy, po krótkim epizodzie opozycyjnym, zaraz po zakończeniu studiów i rozpoczęciu pracy zawodowej zakładałem Koło NSZZ +Solidarność+ w jednej z białostockich szkół. Z Solidarnością jestem związany do dziś" – napisał Piontkowski na swojej stronie internetowej.

Podał, że działalność polityczną rozpoczął w 1990 r., wstępując do Porozumienia Centrum. "Od tego czasu zawsze byłem związany z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego, a w strukturach lokalnych z Krzysztofem Putrą. W 2001 r., po rozwiązaniu PC, zostałem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, nie zmieniając środowiska politycznego. Przez ten czas przeszedłem drogę od szeregowego działacza do członka władz wojewódzkich i krajowych mojego ugrupowania" – zaznaczył poseł.

Prawie 20 lat współpracował z wicemarszałkiem Senatu, następnie Sejmu Krzysztofem Putrą, który 10 kwietnia 2010 r. zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Reklama

"W latach 90. zacząłem działać w samorządzie lokalnym. W 1994 r. po raz pierwszy zostałem radnym Rady Miejskiej Białegostoku. O wybór do tego samorządu starałem się w czterech kolejnych kampaniach i za każdym razem białostoczanie obdarzali mnie swoim zaufaniem. Przez kilkanaście lat pracy na rzecz miasta, aktywnie zajmowałem się m. in.: sprawami zagospodarowania przestrzennego, finansami miasta, gospodarką komunalną, inwestycjami oraz edukacją i kulturą. W kolejnych kadencjach kierowałem pracami komisji edukacji a potem kultury. Dzięki tym doświadczeniom zdobyłem szeroką wiedzę o funkcjonowaniu miasta" – podał Piontkowski.

W maju 2007 r. został radnym Sejmiku Województwa Podlaskiego. Gdy Prawo i Sprawiedliwość w koalicji z PSL powołało zarząd województwa, jako marszałek stanął na jego czele. Funkcję tę pełnił do stycznia 2008 r.

"Sprawując tę funkcję, m.in. intensywnie zabiegałem o budowę lotniska, podpisałem umowę z Komisją Europejską w sprawie przyznania środków unijnych w ramach regionalnego programu operacyjnego województwa podlaskiego, z powodzeniem starałem się o dodatkowe fundusze dla naszego regionu, zaproponowałem listę najważniejszych inwestycji wspartych dofinansowaniem z UE, które realizowane są także i dziś" – zaznaczył.

W wyborach samorządowych, jesienią 2010 r., ubiegał się o mandat radnego wojewódzkiego. W tym samym czasie bez powodzenia startował w wyborach na prezydenta Białegostoku. "Dzięki poparciu ponad 16 tysięcy wyborców, co było drugim wynikiem w Podlaskiem, zostałem ponownie radnym wojewódzkim i kierowałem pracami klubu radnych naszego ugrupowania w sejmiku" – podał Piontkowski.

Jesienią 2011 r. w wyborach do Sejmu po raz pierwszy zdobył mandat poselski. Uzyskał blisko 14,5 tys. głosów. W 2015 r. ponownie otrzymał mandat poselski dzięki poparciu 28 tys. wyborców. W tym roku w wyborach uzyskał mandat z dwukrotnie wyższym poparciem wyborców. Głosowało na niego blisko 64 tys. osób.

W minionej kadencji Sejmu Piontkowski pracował w trzech komisjach sejmowych: Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży (był wiceprzewodniczącym), Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Wcześniej był członkiem Komisji Zdrowia. Złożył 40 interpelacji poselskich, którym nadano bieg, i 10 pytań w sprawach bieżących. Podjął cztery interwencje poselskie.

W lutym 2019 r. został pełnomocnikiem PiS w woj. podlaskim.

4 czerwca 2019 r. został powołany w skład rządu Mateusza Morawieckiego na urząd ministra edukacji narodowej. Zastąpił na tym stanowisku Annę Zalewską, która została wybrana do Parlamentu Europejskiego.

Obejmując funkcję ministra, Piontkowski zapowiedział, że będzie kontynuował dotychczasową politykę edukacyjną rządu. "Jesteśmy w trakcie tej wielkiej zmiany systemowej, programowej. Ona ciągle trwa. Nie będziemy oczywiście tego zmieniali, szkoła nie lubi rewolucji, które odbywają się zbyt często. Reforma obejmuje kolejne roczniki, wkracza w tej chwili do szkoły średniej" – mówił.

Zadeklarował też, że będzie współpracował z każdym, kto chce dobra polskiej szkoły. W pierwszych dniach wakacji odbył spotkania z przedstawicielami wszystkich związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty oraz z przedstawicielami wszystkich korporacji samorządowych. W wyniku tych spotkań zaproponował wznowienie zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty.

Piontkowski jest żonaty. Żona Agnieszka jest nauczycielką, od 12 lat oddelegowaną do pracy w sekcji oświaty NSZZ "Solidarność", a także radną miejską Białegostoku. "Żona wspiera mnie w życiu codziennym. Podobnie myślimy o świecie i ludziach" – napisał poseł na swojej stronie internetowej.

Ma dwóch dorosłych synów. Piotr skończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim i potem Krajową Szkołę Administracji Publicznej, Łukasz – anglistykę na tym samym uniwersytecie.

"W wolnych chwilach lubię aktywny wypoczynek, szczególnie siatkówkę, turystykę rowerową i żeglowanie, a zimą narty biegowe i zjazdowe. Interesuję się – nie tylko zawodowo – historią, a także losami Polaków poza granicami dzisiejszej Polski. Zaangażowanie w tym zakresie doprowadziło mnie do stowarzyszenia +Wspólnota Polska+, w którym działam do dziś" – podał Piontkowski.