„W warunkach idealnych powinniśmy za pięć lat osiągnąć kompatybilność z państwami Sojuszu i ostatnim krokiem, który będzie trzeba zrobić, będzie uzyskanie politycznej decyzji Sojuszu o rozpoczęciu procedury wstąpienia Ukrainy do NATO” - powiedział.

Wicepremier przypomniał, że uczestnicy szczytu NATO w Bukareszcie, który odbył się w 2008 roku, zadeklarowali, że członkostwo Ukrainy w tej organizacji będzie możliwe w przyszłości. Szczyt ten nie przyznał jednak wówczas władzom w Kijowie Planu Działań na rzecz Członkostwa (ang. Membership Action Plan - MAP), o który Ukraińcy zabiegali.

„Polityczna decyzja, że Ukraina będzie członkiem Sojuszu, zapadła jeszcze w 2008 roku. Kolejnym etapem jest początek procedury przyjęcia. W ciągu pięciu lat chcemy odrobić nasze zadanie domowe wraz z Sojuszem, gdyż integracja jest procesem dwustronnym. I za pięć lat chcemy siąść z nimi za stołem i powiedzieć: jesteśmy gotowi, teraz wasza kolej” - oświadczył Kułeba.

W końcu października w Kijowie odbyło się posiedzenie komisji Ukraina-NATO z udziałem m.in. sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Reklama

„Gotowi jesteśmy do jeszcze bliższej współpracy z Sojuszem i przyspieszenia przygotowań do członkostwa w NATO. Nie usuwamy jednocześnie z agendy możliwości przyłączenia Ukrainy do Planu Działań na rzecz Członkostwa” - mówił wtedy Zełenski.

Decyzją poprzedniego parlamentu Ukrainy w lutym bieżącego roku dążenia tego państwa do członkostwa w NATO i UE zostały wpisane do konstytucji. Zgodnie z sondażami ponad 57 procent Ukraińców popiera integrację ich kraju z Sojuszem Północnoatlantyckim.

>>> Czytaj też: Odkupione od Niemców Leopardy wciąż w remoncie. Czołgi wjechały na minę