Warszawa, 22.11.2019 (ISBnews) - Getin Noble Bank (GNB) pracuje obecnie nad rozwiązaniem informatycznym, które umożliwi zwrot części prowizji od wcześniej spłaconego kredytu na mocy orzeczenia tzw. małego TSUE. Bank szacuje, że miesięczny ubytek wyniku odsetkowego wyniesie ok. 4 mln zł brutto, poinformował członek zarządu Maciej Kleczkiewicz.
"Wpływ brutto na wynik może kształtować się na poziomie 4 mln zł miesięcznie" - powiedział Kleczkiewicz podczas konferencji prasowej.
Bank poinformował dziś, że w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), grupa dokonała szacunku spodziewanych zwrotów kosztów kredytu w wysokości 24 617 tys. zł według stanu na 30 września br. Kwota ta uwzględniona została odpowiednio w rachunku zysków i strat jako pomniejszenie wyniku odsetkowego (kwota 12 048 tys. zł) oraz pozostałe koszty operacyjne (kwota 12 569 tys. zł).
"Utworzona rezerwa oszacowana została na bazie posiadanych danych historycznych związanych z dokonanymi wcześniejszymi spłatami kredytów konsumenckich oraz na obserwowanej liczbie reklamacji dotyczących zwrotów prowizji w związku z przedterminową spłatą kredytu. Powyższy szacunek obarczony jest jednak niepewnością wynikającą z trudnej do oszacowania zmienności obserwowanego trendu dotyczącego zgłaszanych reklamacji i w związku z tym kwota utworzonej rezerwy może ulec zmianie w przyszłości" - czytamy w raporcie.
"Przedmiotowe rozstrzygnięcie z dużym prawdopodobieństwem będzie mieć wpływ na orzecznictwo sądów polskich dotyczące zwrotu prowizji w przypadku przedterminowej spłaty kredytu" - podano także.
Jak poinformował Kleczkiewicz, od września wynik odsetkowy banku jest obciążany z tytułu przedpłat, które występują aktualnie.
"Jeśli chodzi o zwroty [części prowizji od wcześniej spłaconego kredytu] to w tym momencie pracujemy nad rozwiązaniem informatycznym, które umożliwi automatyczny zwrot. Zmieniamy politykę cenową dla tych kredytów" - powiedział Kleczkiewicz.
Getin Noble Bank powstał w wyniku połączenia Getin Banku i Noble Banku w 2010 roku. Jest kontrolowany przez Leszka Czarneckiego i notowany na GPW.
(ISBnews)