Eurostat śledzi coraz uważniej sytuację na europejskich śmietnikach. Jest się czym niepokoić, gdyż najnowsze dane wskazują, że w Unii Europejskiej pogarsza się wskaźnik recyklingu najbardziej uciążliwych dla środowiska opakowań z plastiku. W 2017 r. przetworzono ich wprawdzie w Unii o ponad 116 tys. ton więcej niż rok wcześniej, ale odpadów takich przybyło w tym samym czasie o 460 tys. ton więcej. W konsekwencji stopień ich recyklingu zmalał z 42,4 do 41,9 proc.

Wśród krajów Unii z plastikowymi opakowaniami najlepiej daje sobie radę Litwa, gdzie recyklingowi poddano je w 2017 r. niemal w trzech czwartych (72,4 proc.). Na dodatek Litwa jest jednocześnie znaczącym eksporterem plastikowych odpadów, nie kumuluje więc u siebie zagrożeń dla środowiska. Dobrym przykładem może służyć także Bułgaria, gdzie przetwarza się więcej plastikowych odpadów niż ich w tym czasie przybywa, a udział recyklingu znacznie w ostatnich latach wzrósł, z 40,9 proc. w 2010 r. do 64,8 proc. w 2017 r.

Wielka Brytania, Belgia, Dania, Estonia, Hiszpania to też kraje, w których w 2017 r. poprawił się w porównaniu z rokiem poprzednim wskaźnik zagospodarowania opakowań z plastiku. Wielka Brytania na dodatek, podobnie jak Belgia i Hiszpania, znaczną ich część eksportuje, co znacznie poprawia własne proekologiczne statystyki tych krajów. W szczególności dotyczy to Wielkiej Brytanii, w której zebrano w 2017 r. ok. 2,3 mln ton opakowań plastikowych, z których nieco ponad 1 mln ton poddano recyklingowi na miejscu, a 685 tys. ton wyeksportowano poza granice własnego kraju.

Dane dla Polski nie wyglądają na tym tle optymistycznie. Według informacji zebranych przez Eurostat waga trafiających do odpadów plastikowych opakowań wzrosła w naszym kraju o 33,8 tys. ton, z 1 007,4 tys. ton w 2016 r. do 1 041,1 tys. ton w 2017 r. Ich recykling zmalał w tym samym czasie z 472,8 tys. ton w 2016 r. do zaledwie 360,6 tys. ton w 2017 r.

Reklama
"W Polsce wskaźnik zagospodarowania plastikowych opakowań obniżył się z dość dobrego na tle unijnym poziomu 46,9 proc. w 2016 r. do zaledwie 34,6 proc. rok później."

W konsekwencji wskaźnik zagospodarowania plastikowych opakowań obniżył się w naszym kraju z dość dobrego na tle unijnym poziomu 46,9 proc. w 2016 r. (powyżej średniej w UE) do zaledwie 34,6 proc. rok później. Obraz sytuacji byłby pełniejszy, gdyby uwzględnić w tej statystyce także eksport i import opakowań plastikowych. W 2016 r. Polska wyeksportowała 142,7 tys. ton opakowań z plastiku, brak niestety danych o imporcie. Dla 2017 r. nie ma w bazie informacyjnej Eurostatu oficjalnych danych zarówno o eksporcie, jak i o imporcie plastikowych opakowań.

Słabym pocieszeniem jest to, że w regresie w przetwarzaniu plastikowych odpadów nie jesteśmy w Unii Europejskiej osamotnieni. Znaczne pogorszenie w tej dziedzinie nastąpiło też w Portugalii, gdzie wskaźnik recyklingu plastikowych opakowań obniżył się z 41,8 proc. w 2016 r. do 34,9 proc. w 2017 r. Portugalia jednak znaczną cześć (około 9 proc.) swoich plastikowych odpadów eksportuje. Gorsze wskaźniki notuje także Szwecja i Holandia, ale Holandia – podobnie jak Portugalia – jest znaczącym ich eksporterem.

W przypadku opakowań z papieru, kartonów i tektury poziom recyklingu jest znacznie wyższy. W całej Unii Europejskiej wyniósł on w 2017 r. 84,4 proc., w Polsce – 81,6 proc. Osiągnięcie porównywalnego wyniku w przypadku opakowań z plastiku wymaga kosztownych inwestycji, a także zmian w społecznej świadomości, docenienia wagi rozwoju gospodarczego przy minimum uciążliwych dla środowiska odpadów.

"Większość Polaków deklaruje prowadzenie segregacji odpadów, ale wielu nie wie, jak to robić."

Pomaga w tym wprowadzona w Polsce wzorem innych krajów segregacja domowych odpadów. Badania opinii publicznej (badanie ARC Opinia i FOR) wskazują niestety, że większość mieszkańców naszego kraju deklaruje już wprawdzie prowadzenie segregacji, ale zarazem wiedza o jej sposobie, czyli o tym co ma wpaść do którego śmietnika, jest w polskim społeczeństwie wciąż na bardzo niskim poziomie.