Widmo odłączania internetu w całym państwie krąży po świecie. Znane są już setki przypadków selektywnego zmniejszania prędkości przesyłu danych, blokowania stron, mediów społecznościowych i komunikatorów. Wydarzenia ostatnich dni w Iranie pokazują, że możliwe jest również odłączenie dostępu do sieci na skalę całego kraju. Na naszych oczach staje się to narzędziem kontroli społeczeństwa, a wyłączeń podobnych do tego, o którym zdecydowały władze w Teheranie, będzie więcej.
Irańczycy mieli już nieprzyjemność odczuć czasowe ograniczenia prędkości transmisji lub dostępu do sieci. To, co stało się w połowie miesiąca, jest jednak precedensem na skalę światową. Tłem były niepokoje związane ze wzrostem cen benzyny. Ograniczanie dostępu do sieci odczuto 15 listopada. Następnego dnia proces przyspieszył i w ciągu mniej niż doby prawie całe 80-mln społeczeństwo pozostało w trybie offline. Wyłączenie internetu umożliwiła świadomie budowana architektura sieci i nowe uprawnienia władz.
>>> CAŁY TEKST WE CZWARTKOWYM WYDANIU DGP
Reklama