Jeśli Rosja nie chce zgodzić się na porozumienie w sprawie zawieszenia broni i wymiany jeńców, "(...) będziemy budować mur i życie będzie toczyło się dalej" - powiedział w czwartek na międzynarodowym forum w Londynie Andrij Jermak.

"Będziemy niestety żyć w scenariuszu zamrożonego konfliktu" - skonstatował.

Prezydent Zełenski liczy na to, że podsumowaniem zaplanowanego na 9 grudnia szczytu czwórki normandzkiej w Paryżu będzie nie tylko wspólny komunikat jego uczestników, lecz konkretne ustalenia, m.in. w sprawie wymiany jeńców z Rosją.

Czwórkę normandzką tworzą przywódcy Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji, którzy od 2014 roku prowadzą rozmowy o uregulowaniu konfliktu zbrojnego z separatystami prorosyjskimi w ukraińskim Donbasie. Po raz ostatni spotkali się jesienią 2016 roku.

Reklama

Dla Zełenskiego, który jest prezydentem Ukrainy od maja, szczyt w Paryżu będzie okazją do pierwszego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

>>> Czytaj też: Prominentny polityk CDU: Relacje Niemiec z Rosją mogą się cofnąć do epoki zimnej wojny