Od strony formalnej program wypłat do 37,5 tys. zł dofinansowania do zakupu aut elektrycznych jest już gotowy. Najprawdopodobniej zostanie ogłoszony 11 grudnia, a do końca roku z dopłat z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu skorzysta 500 pierwszych osób – wynika z informacji portalu WysokieNapiecie.pl.

Regulamin i wzór wniosku o dofinansowanie do zakupu samochodów elektrycznych przez klientów indywidualnych są już gotowe – poinformowało nas biuro prasowe Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To właśnie NFOŚiGW, podobnie jak w przypadku dopłat do paneli słonecznych z programu „Mój prąd”, będzie odpowiedzialny za wypłaty. Pozostało więc już tylko oficjalne ogłoszenie naboru.

Start programu dopłat do aut elektrycznych najprawdopodobniej zostanie ogłoszony 11 grudnia, na konferencji NFOŚiGW z udziałem ministra klimatu Michała Kurtyki. To on ma wkrótce przejąć z rąk ministra aktywów państwowych, Jacka Sasina, odpowiedzialność za rządowy program rozwoju elektromobilności.

Pieniądze na dopłaty do nawet 20 tys. aut elektrycznych w 2020 roku

Z informacji WysokieNapiecie.pl wynika, że na dofinansowanie jeszcze w tym roku będzie mogło liczyć 500 pierwszych osób. To oznacza, że w Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (FNT) zarezerwowano na ten cel w tym roku blisko 19 mln zł, podczas gdy na jego rachunek do końca grudnia wpłynąć powinno blisko 340 mln zł (pod koniec czerwca znajdowało się tam już 188 mln zł).

Reklama

Znacznie więcej FNT będzie mógł zatem wypłacić w 2020 roku, gdy na jego rachunku powinno się znaleźć już łącznie 857 mln zł. Hipotetycznie rząd mógłby więc zaproponować w przyszłym roku dofinansowanie do zakupu nawet 20 tys. samochodów elektrycznych (dziś mamy w Polsce niespełna 5 tys. aut w 100 proc. elektrycznych). Najprawdopodobniej przyszłoroczny nabór będzie jednak dużo skromniejszy i w grę będzie wchodziło wsparcie zakupu najwyżej kilku tysięcy pojazdów elektrycznych.

FNT ma bowiem z tych pieniędzy wspierać rozwój elektromobilności znacznie szerzej – także zakupy aut firmowych, autobusów elektrycznych, budowę stacji ładowania, fabryk podzespołów czy prace badawczo-rozwojowe. Może się jednak okazać, że jeszcze długo pieniądze z niego nie będą mogły wesprzeć tych działań. Wciąż brakuje podpisów wszystkich niezbędnych ministrów pod rozporządzeniami, które umożliwiłyby dofinansowanie z pieniędzy z FNT jakichkolwiek innych działań, niż zakupy prywatnych „elektryków”.

Jak uzyskać dofinansowanie do auta elektrycznego? Do jakich modeli "elektryków" będzie można dostać dofinansowanie? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

>>> Polecamy: Polskie dopłaty do aut na prąd będą trzy razy większe niż w Niemczech