Podczas wtorkowej wspólnej konferencji z trzema senatorami PiS, wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że Prezydium Senatu "upoważniło marszałka do powołania stałego zespołu doradców do spraw konstytucyjności prawa". Dodał, że w tym zespole mają się znaleźć prawnicy, związani także z należącą do Platformy Fundacją "Państwo Prawa".

"Nie mam nic przeciwko temu, żeby takie fundacje funkcjonowały, ale stworzenie takiego think thanku jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe, to jest pierwsze takie rozwiązanie w historii Senatu" - powiedział Karczewski. Powiedział, że on na prezydium głosował przeciw, a senatorowie PiS będą monitorować pracę tego zespołu, w tym jego koszty.

"To jest dla nas niezrozumiałe, że tworzy się w Senacie Trybunał Konstytucyjny bis. To jest sytuacja nie do zaakceptowania" - podkreślił Karczewski. "To jest ewidentnie polityczna działalność, bo członkowie tego zespołu są prawnikami, doradzającymi PO" - dodał.

Senator Marek Martynowski (PiS) przypomniał, że na poprzednim posiedzeniu Senatu klub PiS złożył wniosek do marszałka Senatu, żeby rozszerzyć Prezydium Senatu do sześciu osób.

Reklama

"Pod takim wnioskiem podpisało się kilkunastu senatorów. Niestety dotąd ani komisja regulaminowa się nie zebrała, ani marszałek Senatu nie odniósł się do tego" - powiedział Martynowski "Uważamy, że jako największy klub w Senacie, mający 48 senatorów, mamy tylko jednego przedstawiciela w Prezydium Senatu, co jest rażącym zaniedbaniem" - dodał.

Podczas konferencji Karczewski wyrażał też zadowolenie z przyjęcia przez Senat uchwały w sprawie rocznicy wydarzeń grudniowych na wybrzeżu w grudniu 1970 roku.

Podobną opinię wyraził senator Jan Maria Jackowski (PiS). "To pokazuje że mamy szacunek do bohaterów naszej przeszłości i pamiętamy o tych ofiarach jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Polski po II wojnie światowej" - powiedział Jackowski. "To pokazuje, że w sprawach obiektywnych, mających znaczenie dla wspólnoty narodowej w Senacie potrafimy wypracować taką formułę, która będzie akceptowana powszechnie" - dodał.

Karczewski wyraził też nadzieję, że senatorowie KO zagłosują za ustawą o Funduszu Solidarnościowym, która będzie umożliwiać wypłacenie już w kwietniu 13 emerytury. "Chcę zapewnić emerytów i rencistów, że te pieniądze na pewno trafią do emerytów i rencistów wbrew oczekiwaniu Platformy Obywatelskiej" - zaznaczył. Zapewnił jednocześnie, że wypłata 13 emerytury nie odbędzie się kosztem pieniędzy dla niepełnosprawnych.

Zarówno Karczewski jak i Marek Pęk (PiS) przyznali, że senatorowie PiS nie protestowali przeciwko wnioskowi o przełożenie wyboru przedstawicieli Senatu w KRS na następnym styczniowym posiedzeniu. "Uważamy, że kwestia tych kilkunastu dni nie jest kluczowa, możemy to głosowanie odłożyć, natomiast jako senatorowie PiS stoimy na stanowisku, że ten wybór absolutnie musi zostać dokonany, Senat musi wybierać osoby do tych organów, do których wyboru jest uprawniony" - mówił Pęk.

Zaznaczył, że senatorowie PiS będą się przyglądać, czy to przełożenie jest krótkotrwałą kwestią techniczną, czy jest przejawem "obstrukcji senackiej". (PAP)