Jednym z priorytetów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) na tę kadencję jest ograniczenie liczby wakatów w polskiej policji. Na dziś przy 103 tys. etatów w tej formacji jest 4,2–4,3 tys. etatów. Dziś szef resortu Mariusz Kamiński poinformował parlamentarzystów, w jaki sposób zamierza w tej kadencji rozwiązać ten problem.

– Jesteśmy na końcu przygotowania projektu ustawy wprowadzającego przedemerytalne dodatki motywacyjne dla służb podległych MSWiA – wskazał Kamiński. Plan zakłada, że po 25 latach służby funkcjonariusz (policji, straży pożarnej, straży granicznej i służby ochrony państwa) chcący dalej służyć, mógłby liczyć na dodatek: 1,5 tys. zł miesięcznie po 25 latach służby i 2,5 tys. zł po 28,5 roku (po tym czasie nie zwiększa już swojej przyszłej emerytury). – To nie będzie dodatek obligatoryjny, nie każdy funkcjonariusz, który się po niego zgłosi, otrzyma go. To będzie powszechny dodatek, ale tylko dla najlepszych funkcjonariuszy – wyjaśnił minister Kamiński.

Drugi element „pakietu policyjnego” dotyczy zwiększenia prawnej ochrony funkcjonariuszy. Kierownictwo MSWiA argumentuje, że coraz częściej dochodzi do przejawów agresji wobec funkcjonariuszy, takich jak czynna napaść, znieważenie czy groźby karalne. Stąd pomysł zaostrzenia kar za takie przestępstwa i stworzenia czegoś na kształt systemowej pomocy prawnej dla funkcjonariuszy (na razie bez szczegółów).

Trzeci element „pakietu” to przywrócenie ekwiwalentu za niewykorzystane urlopy. Jak uzasadniał minister Kamiński, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 30 października 2018 roku uznał, że ekwiwalenty dla policjantów są sprzeczne z konstytucją, bo nierówno traktują policjantów w kontekście innych grup zawodowych (do ustalenia ekwiwalentu za każdy dzień niewykorzystanego urlopu brało się 1/30 uposażenia funkcjonariusza). W związku z wyrokiem usunięto przepisy gwarantujące wcześniejsze ekwiwalenty z ustawy o policji i dziś nie ma prawnej możliwości wypłacania policjantom pieniędzy za zaległe urlopy. Zdaniem Kamińskiego „nie można dłużej tolerować tej sytuacji”. Wskaźnik do obliczania ekwiwalentu ma wynieść 1/21 uposażenia funkcjonariusza, a więc podobnie jak w innych służbach.

Reklama

Kolejna zmiana dotyczyć będzie norm wyżywienia dla funkcjonariuszy. Jak wskazał szef MSWiA, wynosi ona 2,70 zł dziennie, co niejednokrotnie było przedmiotem medialnej krytyki. Dlatego w przygotowaniu jest rozporządzenie MSWiA, na mocy którego od stycznia kwota ta wzrośnie do 12 zł.

– Chcemy, by średnia służba w policji wydłużyła się o 2,5 roku. O ten czas skróci się wówczas średni czas pobierania emerytury mundurowej – wskazywał Maciej Wąsik, zastępca Mariusza Kamińskiego. Jak wskazał, odchodzenie policjantów jest nieopłacalne dla państwa, ale chodzi też o to, było stało się nieopłacalne także dla samych policjantów. Celem jest także większe korzystanie z wiedzy najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy. Jak wskazywał Wąsik, dziś przychodzący do policji 20-latek w wieku 45 lat może przejść na emeryturę. W międzyczasie robi kurs oficerski, zostaje oficerem po 23 latach służby, a „potem oddaje tę służbę oficerską dwa lata”. – To nie są dobre proporcje – stwierdził Maciej Wąsik. Zachęty finansowe i prawne mają też zachęcić do powrotu do formacji osoby, które już przeszły na emeryturę ze względów finansowych.

Mariusz Kamiński nie chciał odpowiedzieć nam na pytanie, jakie będą koszty wdrożenia „pakietu policyjnego”. Wcześniej, tłumacząc posłom część dotyczącą przedemerytalnych dodatków motywacyjnych, przekonywał, że będzie to „bezkosztowe” dla państwa, wziąwszy pod uwagę mniejsze wydatki na szkolenia czy wypłaty przyszłych emerytur mundurowych.

>>> Czytaj też: Czy KE złagodzi restrykcje pakietu mobilności? Propozycja po ocenie skutków