Powód jest jeden: rozciągnięcie świadczenia wychowawczego, czyli programu „Rodzina 500 plus” na wszystkie dzieci – bez kryterium dochodowego. W budżecie na 2019 r. przewidywano jeszcze stare zasady. Ostatecznie program obciążył finanse państwa w drugiej połowie ubiegłego roku. Teraz będzie działał już przez pełne 12 miesięcy – i w pełni znalazł odzwierciedlenie w planowanych wydatkach. Efekt: środki na ten cel w porównaniu z pierwotnym planem na 2019 r. rosną o prawie 90 proc. Na 500 plus pójdzie w tym roku 16 zł z każdych 100 zł planowanych wydatków budżetowych.
Edukacja, czyli jedna trzecia budżetowych wydatków, będzie kosztować o 8,5 proc. więcej niż rok wcześniej. W porównaniu z rodziną dynamika nie jest duża, ale to wciąż dwa razy więcej, niż wynosi średnia dla całego budżetu. Przeliczając na złotówki – na oświatę pójdzie o niemal 6,3 mld zł więcej, niż było w planie na 2019 r. zysku Narodowego Banku Polskiego. W ostatnich dwóch latach była zerowa. W tym roku (z zysku za 2019 r.) ma wynieść niemal 7,2 mld zł. ©℗

Treść całego artykułu można przeczytać w piątkowym, weekendowym wydaniu DGP albo w cyfrowej wersji wydania.

Reklama

>>> Polecamy: Grecja poniosła karę za kryzys, ale MFW i UE już nie. Mogą dalej „pomagać” [OPINIA]