W piątek prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się z Charlesem Michelem, przewodniczącym Rady Europejskiej oraz Xavierem Bettelem, premierem Luksemburga. Po spotkaniu nie wydano oficjalnego komunikatu, jednak – jak twierdzą źródła poinformowane - jednym z tematów rozmów było dalsze rozszerzanie UE o Macedonię Północną i Albanię.

W październiku 2019 roku Francja zablokowała otwarcie negocjacji akcesyjnych Unii Europejskiej z tymi krajami. Decyzja prezydenta Macrona wywołała wówczas negatywne komentarze unijnych przywódców, m.in. Jeana-Claude’a Junckera, ówczesnego przewodniczącego Komisji Europejskiej.

„Stanowisko Paryża uległo zmianie” – pisze „Le Monde”. Przewodniczący Rady Europejskiej zasugerował to już w czwartek w Chorwacji: „Jeśli dojdziemy do porozumienia odnośnie zmiany procesu rozszerzenie UE, dojdziemy do porozumienia w sprawie przyjęcia Macedonii Północnej oraz Albanii” – mówił Michel cytowany przez „Le Monde”.

Według dziennika, prezydent Macron poruszył również temat rozszerzenia UE z prezydentem Chorwacji Andrejem Plenkovicem, który 7 stycznia przyjechał z wizytą do Paryża.

Reklama

„Paryż chciałby uproszczenia procedur akcesyjnych” – pisze „Le Monde”. Rozmowy na temat dalszego rozszerzania UE odbył w środę z francuskimi politykami nowy węgierski komisarz ds. rozszerzenia UE Oliver Varhelyi.

W marcu zaplanowany jest szczyt Rady Europejskiej w Brukseli, a w maju w Zagrzebiu ma się odbyć nieoficjalny szczyt na temat dalszego rozszerzania Wspólnoty.

„Le Monde” podkreśla zaniepokojenie Chorwacji rosnącymi wpływami rosyjskimi, arabskimi i chińskimi w regionie Bałkanów.

„Paryż nie chce sprzeciwiać się bezwarunkowo (dalszemu rozszerzaniu UE), ale wzywa do refleksji i reformy w celu lepszej integracji” – cytuje „Le Monde” francuskie źródło rządowe.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)