W Rosji rozpoczął się "tranzyt władzy" i przygotowania do odejścia prezydenta Władimira Putina na inne stanowisko - oceniają politolodzy w Rosji w pierwszych komentarzach po dorocznym orędziu Putina, który zaproponował w środę zmiany w konstytucji.

Krótko po orędziu do dymisji podał się rząd Rosji wraz z premierem Dmitrijem Miedwiediewem.

Zdaniem Dmitrija Badowskiego, szefa Instytutu Badań Społeczno-Gospodarczych i Politycznych, nigdy wcześniej w Rosji nie zaproponowano tak szerokich zmian w ustawie zasadniczej. "To mówi o tym, że ruszył tak zwany tranzyt władzy. (...) Wzmocnienie roli instytucji doprowadzi do wzmocnienia politycznego znaczenia osób, które będą zajmować kluczowe stanowiska. Jest jasne, że zachowana zostaje silna władza i osoba prezydenta, ale wzmacnia się też urząd premiera, a silniejszymi figurami politycznymi będą przewodniczący Dumy Państwowej i Rady Federacji (niższej i wyższej izby parlamentu-PAP)" - powiedział Badowski dziennikowi "Wiedomosti".

Politolog wskazał, że na razie trudno jest ocenić, jakie stanowisko w tworzącym się systemie miałby zająć Putin po zakończeniu swej obecnej - ostatniej dozwolonej przez konstytucję - kadencji prezydenckiej. Inny ekspert, Aleksandr Kyniew, uważa, że takim nowym ośrodkiem władzy może być wzmocniony parlament lub Rada Państwowa (obecnie organ doradczy). Orędzie zapowiada nowy podział kompetencji między instytucjami i "tak czy inaczej w 2024 roku będzie nowy prezydent, który znajdował się będzie pod kontrolą" tych odnowionych instytucji - prognozuje ekspert.

Putin "zwiększa sobie możliwość manewru przed 2024 rokiem, ale zbyt wcześnie jest mówić o końcowej konfiguracji" - ocenia Konstantin Kostin z prorządowej Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.

Reklama

Szef fundacji Petersburska Polityka Michaił Winogradow podkreślił, że ogłoszone w orędziu propozycje mogą być drogą do osłabienia statusu prezydenta. Politolog Abbas Gałlamow nie wykluczył, że Putin, proponując znaczące rozszerzenie kompetencji Dumy Państwowej, "widzi siebie jako przyszłego przewodniczącego" niższej izby parlamentu.

Kiriłł Rogow, ekspert w sprawach polityki wewnętrznej w Rosji, powiedział niezależnej telewizji Dożd, że niejasnym na razie elementem w procesie zmiany konstytucji jest ogłoszona krótko po orędziu dymisja Miedwiediewa i jego rządu.

Źródła cytowane przez media niezależne podkreślają, że dymisja była całkowicie nieoczekiwana i nie wiedzieli o niej ani ministrowie, ani pracownicy resortów.

Nie jest jasne, kto będzie nowym szefem rządu Rosji. Przedstawiciel Putina w parlamencie Garri Minch powiedział agencji RIA Nowosti, że jeśli dymisja gabinetu została przygotowana, to nowy rząd zostanie sformowany wkrótce. Minch przypomniał, że były przypadki, gdy następowało to w ciągu jednego dnia.

Ustawa dotycząca zaproponowanych przez Putina zmian w konstytucji będzie przygotowana do końca lata - podało źródło cytowane przez agencję Interfax. W projekcie znajdzie się zapis, że poprawki wymagają akceptacji obywateli. Putin zaproponował poddanie poprawek pod referendum.

>>> Czytaj też: Rosyjski rząd podał się do dymisji