W jednym z ostatnich sondaży CBOS powrócił po sześciu latach przerwy do problematyki postrzegania struktury społecznej. W okresie dzielącym oba badania zmniejszyło się zróżnicowanie dochodów w gospodarstwach domowych mierzone współczynnikiem Giniego (z poziomu 0,338 w 2013 r. do 0,299 w 2018 r.), dochód rozporządzalny na osobę zwiększył się z 1299 zł w 2013 r. do 1693 zł w 2018 r., a płaca minimalna wzrosła z poziomu 1600 zł brutto do 2250 zł w roku 2019 (obecnie wynosi ona 2600 zł).

W tym czasie wprowadzona została minimalna stawka godzinowa, która również zwiększa się dynamicznie – w 2017 r. wynosiła 13 zł brutto, w 2019 r. – 14,7 zł. Obecnie sięga 17 zł. W ciągu ostatnich sześciu lat znacząco zmalała stopa bezrobocia. We wrześniu 2013 r., gdy przeprowadzano poprzedni sondaż, stopa bezrobocia rejestrowanego sięgała 13 proc., natomiast w listopadzie 2019 r. wynosiła ona 5,1 proc.

"Poprawa obiektywnych wskaźników znajduje odzwierciedlenie w subiektywnym postrzeganiu własnego położenia materialnego. W stosunku do 2013 r. bardzo wyraźnie polepszyły się oceny warunków materialnych gospodarstw domowych, postrzeganie kondycji zakładów pracy oraz sytuacji na rynku pracy” – wskazano w piątkowym komunikacie.

CBOS podnosi, że obecnie polskie społeczeństwo postrzegane jest w bardziej egalitarny sposób niż w latach dziewięćdziesiątych. Aktualnie − po raz pierwszy w historii badań Centrum − najczęściej do opisu struktury społecznej wybierany jest model, w którym najliczniejsze są warstwy średnie. W ciągu ostatnich sześciu lat odsetek w ten sposób postrzegających nasze społeczeństwo wzrósł dwukrotnie (z 14 do 28 proc.), natomiast w latach dziewięćdziesiątych liczba badanych w ten sposób je charakteryzujących była relatywnie niewielka (8–10 proc).

Reklama

CBOS wskazuje, że stosunkowo często Polska postrzegana jest jako kraj, w którym większość ludzi sytuuje się w dolnej części hierarchii społecznej. Blisko co czwarty badany (23 proc.) porównuje dzisiejsze społeczeństwo polskie do piramidy. Zgodnie z tym modelem, poczynając od dołu, każde kolejne piętro struktury społecznej jest mniej liczne od poprzedniego. CBOS zauważa, że takie postrzeganie polskiego społeczeństwa straciło na popularności w stosunku do roku 2013 (o 10 punktów procentowych).

Więcej badanych niż sześć lat temu do opisu polskiego społeczeństwa wybrało kształt zbliżony do piramidy, w którym warstwa najniższa jest mniej liczna niż kolejna (wzrost z 12 do 19 proc). Znacznie rzadziej (13 proc.) niż sześć lat temu (o 18 punktów mniej), a także rzadziej niż w latach dziewięćdziesiątych (spadek o 38 punktów w stosunku do 1992 roku), do opisu społeczeństwa wybierany jest model przypominający kolumnę o bardzo szerokiej podstawie zwieńczoną kapitelem. Przedstawia on społeczeństwo o dużych kontrastach, którego większość stanowią ludzie o najniższej pozycji społecznej. Najmniej badanych (3 proc.), opisując dzisiejsze społeczeństwo, wybrało typ, w którym większość ludzi sytuuje się na górze i tylko niewielu na dole.

Postrzeganie struktury polskiego społeczeństwa bardzo wyraźnie zależy od własnej oceny warunków materialnych gospodarstw domowych. Respondenci źle oceniający swoją sytuację materialną najczęściej do opisu społeczeństwa wybierają typy, w których najliczniej reprezentowane są warstwy sytuujące się na dole hierarchii społecznej. Badani charakteryzujący swoją sytuację jako przeciętną najczęściej uważają, że najlepiej nasze społeczeństwo opisuje model piramidy, a w drugiej kolejności model, w którym najliczniejsze są warstwy średnie. Z kolei ankietowani zadowoleni z własnych warunków materialnych najczęściej i wyraźnie częściej niż pozostali są zdania, że najtrafniejsze odzwierciedlenie naszej struktury społecznej stanowi typ, w którym dominują warstwy średnie.

Badani zapytani, w jaki sposób polskie społeczeństwo powinno wyglądać, najczęściej wybierali model, zgodnie z którym najliczniejsze są warstwy średnie, a w drugiej kolejności model zbliżony do odwróconej piramidy, w którym więcej ludzi sytuuje się na górze niż na dole drabiny społecznej. Relatywnie rzadko wskazywano typy społeczeństw, w których liczne grupy sytuują się w niższych warstwach struktury społecznej.

CBOS podnosi, że występują zauważalne rozbieżności między postrzeganą strukturą społeczną a wyobrażeniem o tym, jak powinno wyglądać idealne społeczeństwo. W porównaniu z oczekiwaniami wciąż zbyt dużo osób sytuuje się na dole hierarchii, a warstwy średnie i wyższe są za mało liczne.

CBOS podaje, że w ciągu ostatnich sześciu lat bardzo wyraźnie poprawiło się postrzeganie własnego miejsca w strukturze społecznej. Połowa badanych (50 proc;. - o 10 punktów procentowych więcej niż w 2013 r. i o 29 punktów więcej niż w 1994 r.) umieszcza siebie i swoją rodzinę pośrodku drabiny społecznej. Pozostali zdecydowanie częściej sytuują się poniżej, niż lokują się powyżej środka (34 proc. wobec 13 proc.). CBOS wskazuje, że warto zwrócić uwagę, iż ta przewaga lokujących się poniżej środka nad tymi sytuującymi się powyżej sukcesywnie spada. W 1994 r. sytuujących się poniżej środka było dziesięciokrotnie więcej, trzy lata później – dziewięciokrotnie, w roku 2013 – blisko pięciokrotnie, a obecnie mniej więcej trzykrotnie.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI) od 7 do 17 listopada 2019 r. na liczącej 944 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

>>> Czytaj też: Podnoszenie płacy minimalnej ma pozytywne skutki. Mówię wam to ja - gospodarczy liberał [OPINIA]