Na Comex w N.Jorku miedź tanieje o 1,4 proc. do 2,8045 USD za funt.

Na giełdzie metali w Szanghaju miedź traci 1,4 proc. do 48.410 juanów za tonę.

Inwestorzy obawiają się, że koronawirus, który rozprzestrzenia się w Chinach, może wpłynąć negatywnie na tamtejszą gospodarkę.

Chińskie służby medyczne poinformowały we wtorek o śmierci czwartej osoby, zarażonej nowym typem koronawirusa, wywołującego zapalenie płuc. Śmiertelny przypadek miał miejsce w mieście Wuhan, gdzie tuż przed Nowym Rokiem doszło do wybuchu epidemii choroby.

Reklama

Miejska komisja zdrowia w Wuhan poinformowała ponadto, że 15 pracowników medycznych jest zarażonych koronawirusem, stan jednego z nich jest krytyczny.

Władze Chin zapewniają, że wybuch nowego szczepu koronawirusa w tym kraju jest kontrolowany, ale zastrzegają też, że droga jego rozprzestrzeniania się nie została jeszcze zmapowana, a pochodzenie wirusa wciąż nie jest znane.

"Epidemia wirusa jest z pewnością czymś, na co rynki zaczęły zwracać poważnie uwagę" - mówi Helen Lau, analityczka Argonaut Securities Asia.

"Przed świętami w Chinach - Nowym Rokiem Księżycowym - jest na rynkach trochę ostrożności i widać realizację zysków" - dodaje.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME zniżkowała o 14 USD i kosztowała na zamknięciu handlu 6.259,00 USD za tonę. (PAP Biznes)