Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Sejmie podkreślił, że wspólnie z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych PSL przygotowało projekt noweli ustawy, który - jak mówił - "jest niezwykle ważny dla ludzie ciężkiej pracy".

"Jest to projekt dotyczący możliwości uzyskania emerytury po 35 latach opłaconych składek dla kobiet i po 40 latach dla mężczyzn przy minimalnym wieku odpowiednio 55 i 60 lat" - wyjaśnił lider PSL.

Jak zaznaczył, projekt ten jest odpowiedzią na potrzebę reformowania systemu emerytalnego. "Jest to docenienie tych, którzy odprowadzają składki i ciężko pracują, żeby mieli prawo wyboru. Istotą tego projektu jest prawo wyboru przez pracownika, czy jest w stanie dalej pracować, czy chce skorzystać z prawa do emerytury" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

"Wzywamy wszystkich do wsparcia tego projektu, bo jest on ważny dla każdego pracownika" - dodał lider ludowców.

Reklama

Obecny na konferencji przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski dziękował Kosiniakowi-Kamyszowi za podjęcie inicjatywy, z którą Związek występuje już od kilku lat. "Ten projekt rzeczywiście jest odpowiedzią na głosy płynące ze środowisk pracownic i pracowników, że 35 lat opłacania składki przez kobiety i 40 lat opłacania składki przez mężczyzn to wystarczający okres, żeby zgromadzić środki na co najmniej minimalną emeryturę, a tylko do takiej dopłaca w przypadku jej nieosiągnięcia budżet państwa" - podkreślił.

"Uważamy, że każdy powinien mieć prawo wyboru, czy chce dłużej pracować, bo chce mieć wyższą emeryturę, czy chociażby ze względów rodzinnych, życiowych, zdrowotnych będzie mógł odebrać niższą emeryturę i odejść wcześniej na wypracowaną emeryturę" - podkreślił Radzikowski.

W uzasadnieniu projektu noweli o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych podkreślono, że ma on na celu stworzenie pracownikom o bardzo długim stażu pracy możliwości przejścia na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego. "Proponowane rozwiązanie dotyczyć ma kobiet, które mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 35 lat oraz ukończenie 55 lat a także mężczyzn, mających okres składkowy i nieskładkowy co najmniej 40 lat oraz ukończenie 60 lat" - czytamy.

Według uzasadnienia "ubezpieczeni, którzy zdecydują się skorzystać z możliwości przejścia na emeryturę w oparciu o proponowany przepis będą mieli wyliczone świadczenie z uwzględnieniem wszystkich środków zebranych na koncie i subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych oraz Otwartym Funduszu Emerytalnym". "Z tego też względu projekt przewiduje, aby osoba ubiegająca się o emeryturę złożyła równocześnie wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w Otwartym Funduszu Emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa" - podkreślono.(PAP)

autor: Edyta Roś